Gorzkie słowa pod adresem Ronalda Koemana. "Nawet się z nim nie przywitam"

PAP/EPA / ENRIC FONTCUBERTA / Na zdjęciu: Ronald Koeman (z lewej)
PAP/EPA / ENRIC FONTCUBERTA / Na zdjęciu: Ronald Koeman (z lewej)

Joaquin w mocnych słowach wypowiedział się na temat swojego byłego szkoleniowca, Ronalda Koemana. Ich drogi w przeszłości zeszły się w drużynie Valencia CF. - To nie było najprzyjemniejsze - mówi Hiszpan.

W sezonie 2007/2008 Ronald Koeman przez sześć miesięcy był trenerem w klubie Valencia CF. Jednym z kluczowych zawodników tego zespołu był wtedy wspomniany Joaquin.

Hiszpan doskonale pamięta tamtą nieudaną współpracę z Holendrem. - To nie było najprzyjemniejsze doświadczenie w mojej karierze. Na szczęście nie trwało długo, a nam udało się uratować sezon - powiedział w rozmowie dla "El Larguero".

- Nie chcę za bardzo o tym mówić. To co się wtedy wydarzyło boli, miałem naprawdę zły okres - komentuje dodając, że na pewno nie przywita się z nim podczas najbliższego meczu jego Realu Betis z FC Barceloną, którą prowadzi Koeman.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!

Co więcej, Joaquin wbił solidną szpilę ekipie ze stolicy Katalonii, gdzie Koeman zastąpił Quique Setiena, byłego trenera... Betisu. Na jego temat Hiszpan wypowiadał się w samych superlatywach. - Moje doświadczenie z pracy z Setienem było wspaniałe. On jest wartościowym facetem. Chciałem, żeby kontynuował pracę w Betisie - przyznał.

Doświadczony Hiszpan liczy na dobry wynik w najbliższy weekend. - To dobry moment, aby zmierzyć się z Barcą. To dobry zespół i zawsze mogą cię pokonać, ale jeśli zagramy taką piłkę, jak graliśmy dotychczas, to będziemy mieli swoje szanse - dodał.

Mecz FC Barcelona - Real Betis odbędzie się w sobotę, 7 listopada (godz. 16:15) na Camp Nou. W tabeli Primera Division "Duma Katalonii" jest na 12. miejscu, goście są o pięć pozycji wyżej.

Zobacz także:
Manchester City zapoluje na Lionela Messiego. Rozpatrywane są wszystkie opcje
Z Londynu do Paryża? Angielski talent na wylocie z klubu

Komentarze (1)
avatar
romanelli
3.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę na to ,że Joaquin przyczyni się do tego by pogrążyć "barsę" całkowicie....Nie tylko na złość Koemanowi , ale tak po prostu - piłkarsko , a potem z Kike Setienem uczcić to godnie !!!