Co za akcja! Nikt się tego nie spodziewał. Rafał Augustyniak strzelił gola po rajdzie przez pół boiska [WIDEO]

PAP/EPA / Donat Sorokin / Na zdjęciu: Rafał Augustyniak (z prawej)
PAP/EPA / Donat Sorokin / Na zdjęciu: Rafał Augustyniak (z prawej)

Rosjanie cenią Rafała Augustyniaka za skuteczną grę w destrukcji, ale polski pomocnik ma też ciąg na bramkę. W sobotnim meczu ze Spartakiem Moskwa (2:2) strzelił gola po rajdzie przez pół boiska. Nikt się tego nie spodziewał!

Do przerwy goście z Moskwy prowadzili w Jekaterynburgu 2:1, ale w drugiej połowie punkt gospodarzom uratował Rafał Augustyniak. W 60. minucie polski pomocnik, jak na najlepiej odbierającego piłkę w rosyjskiej lidze zawodnika przystało, przerwał akcję Spartaka na swojej połowie. Zwykle w takich sytuacjach przekazuje piłkę koledze z drużyny i na tym jego udział w akcji ofensywnej się kończy.

Tym razem jednak Polak ruszył odważnie z piłką przy nodze, czym kompletnie zaskoczył rywali. Przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów, a podczas jego rajdu przeciwnicy zachowywali się tak, jakby czekali tylko, aż poda któremuś z partnerów. Tymczasem Augustyniak zdecydował się na strzał z 20 metrów, którym pokonał bramkarza Spartaka.

To pierwsze trafienie Augustyniaka w tym sezonie rosyjskiej ekstraklasy, a drugie w ogóle, odkąd latem zeszłego roku przeniósł się do Urału. Jego ogólny dorobek w rosyjskim klubie to trzy gole i trzy asysty w 44 meczach. Od samego początku jest podstawowym graczem ekipy z Jekaterynburga.

Co ciekawe, Augustyniak na początku kadencji Jerzego Brzęczka (2018), kiedy był zawodnikiem Miedzi Legnica, pozostawał w orbicie zainteresowań selekcjonera, ale odkąd przeniósł się do mocniejszej ligi i bardzo dobrze się tam sprawdza, wypadł poza obieg i choć Brzęczek w tym czasie sprawdził kilku piłkarzy na jego pozycji ("6"), Augustyniak powołania się nie doczekał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!

Komentarze (0)