Liga Narodów. Kamil Kosowski krytykuje Roberta Lewandowskiego. "Kapitan tak nie robi"

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Robert Lewandowski walczy o piłkę
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Robert Lewandowski walczy o piłkę

Polska z Włochami zagrała fatalnie, a po meczu głośno było o milczeniu Roberta Lewandowskiego. Kapitana reprezentacji Polski za jego zachowanie krytykuje Kamil Kosowski, który uważa, że "Lewy" takie rzeczy powinien mówić prosto w twarz.

To był jeden z najsłabszych meczów reprezentacji Polski za kadencji Jerzego Brzęczka. Polacy byli tylko tłem dla Włochów. Ci dominowali na boisku, częściej byli przy piłce, wymieniali więcej podań, oddawali więcej strzałów i zdecydowanie częściej egzekwowali stałe fragmenty gry. Polacy o przegranym 0:2 starciu z reprezentacją Włoch będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.

Tego meczu do udanych nie zaliczy też Robert Lewandowski. Kapitan kadry był kompletnie odcięty od podań, tylko bezradnie rozkładał ręce. Po spotkaniu wymowna była jego 8-sekundowa cisza, którą odpowiedział na pytanie dziennikarza TVP Sport dotyczące taktyki na mecz z Włochami. To zachowanie nie spodobało się Kamilowi Kosowskiemu.

"Ta wymowna cisza, nad którą wszyscy pieją z zachwytu, ale która mi się nie podobała. Robert nauczył się dyplomacji, lecz takie rzeczy mówi się prosto w twarz. Wyszło gorzej, niż gdyby powiedział trenerowi wprost, że nie zna się na piłce. Kapitan tak nie robi" - napisał Kosowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, poprzeczka, a potem... coś niewiarygodnego! To może być bramka roku

Zdaniem byłego reprezentanta Polski, w meczu z Włochami zobaczyliśmy prawdziwe oblicze drużyny dowodzonej przez Jerzego Brzęczka. Uważa on, że zamiast skupić się na ataku pozycyjnym, reprezentacja powinna zacząć wykorzystywać błędy przeciwnika. Dodał, że mecz z Włochami pokazał, że kadra nie robi postępów.

Kosowski odniósł się także do odmłodzenia reprezentacji. Niedawno Brzęczek był chwalony za to, że odważnie stawia na młodych piłkarzy. Były piłkarz Wisły Kraków uważa, że nie można opierać zespołu tylko na takich graczach.

"Na młodzież nie można stawiać tylko dlatego, że gra w zagranicznym klubie i zjadła obiad z Robertem Lewandowskim. Mam nadzieję, że ten mecz stanowił reset, a po nim przyjdzie oczyszczenie. Nie spodziewam się, że zagramy wielkie spotkanie, ale mam nadzieję, że zobaczymy drużynę, która walczy" - dodał Kosowski.

Mecz Polski z Holandią zostanie rozegrany w środę 18 listopada na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a jego początek zaplanowano na godzinę 20:45. Transmisja dostępna będzie na TVP1, TVP Sport, Polsacie Sport i w platformie WP Pilot. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Transfery. Legia Warszawa sięgnie po wielki talent? Światowe potęgi obejdą się smakiem?
Liga Narodów. Robert Lewandowski kontuzjowany. Występ gwiazdy z Holandią poważnie zagrożony

Źródło artykułu: