Legia dotkliwie ukarała Williama Remy'ego. Nowe informacje o imprezie piłkarza

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: William Remy
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: William Remy

William Remy w trakcie pandemii koronawirusa bawił się na imprezie w towarzystwie kilku osób. Piłkarz Legii Warszawa został już ukarany przez Komisję Ligi. Kolejną dotkliwą sankcję nałożył na niego klub.

Do skandalu z udziałem Williama Remy'ego doszło pod koniec października. Do sieci wyciekły zdjęcia z hucznej imprezy, na której bawił się francuski piłkarz. Fotografie z balangi zbiegły się z rekordami zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w Polsce.

Tydzień po zdarzeniu Komisja Ligi postanowiła nałożyć na Remy'ego karę finansową w wysokości 30 tysięcy złotych (więcej TUTAJ). Impreza piłkarza Legii Warszawa będzie kosztować jednak jeszcze więcej. Jak informuje Maciej Wąsowski w "Przeglądzie Sportowym" klub nałożył na zawodnika dodatkowo "bardzo wysoką i dotkliwą sumę".

Okazuje się, że Remy sam zorganizował pamiętną imprezę. Co ciekawe, odbyła się ona w dniu, w którym sztab medyczny klubu prosił zawodników o ograniczenie kontaktów z ludźmi spoza zespołu. Podczas specjalnie zwołanego spotkania Remy "miał potwierdzać, że wszystko rozumie i na wszystko się zgadza".

Remy uzyskał negatywne wyniki testów po badaniu na koronawirusa, ale przez swoje zachowanie pozostaje poza pierwszą drużyną. Na razie nie wiadomo, kiedy wróci do gry.

Środkowy obrońca ma ważny kontrakt z klubem do końca czerwca 2021 roku. W tym sezonie wystąpił w trzech spotkaniach (wszystkie w pełnym wymiarze czasowym). Od kiedy trenerem jest Czesław Michniewicz, Francuz nie zagrał jednak ani minuty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!

Czytaj teżLiga Narodów. Tomas Pekhart przeszedł kolejny test na koronawirusa. Zamieszanie wokół piłkarza Legii Warszawa

Źródło artykułu: