Mecz ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Midtjylland z Liverpoolem zaplanowany jest na środę 9 grudnia o godz. 18:55. Wiele wskazuje na to, że zmianie ulegnie zaplanowana wcześniej lokalizacja tego meczu.
Po powrocie z Danii do Wielkiej Brytanii podopieczni Juergena Kloppa zostaliby zobligowani do odbycia 14-dniowej kwarantanny. Jest to spowodowane restrykcjami związanymi z pandemią koronawirusa, które wprowadził tamtejszy rząd. Aktualnie obie strony szukają najbardziej dogodnego wyjścia z zaistniałej sytuacji. Nie można wykluczyć również zmiany terminu spotkania.
Według informacji serwisu sport1.de, na chwilę obecną najbardziej prawdopodobna jest możliwość rozegrania tego meczu na stadionie Borussii Dortmund. Po powrocie z Niemiec zawodnicy i członkowie sztabu nie musieliby odbyć wspomnianej kwarantanny. "Daily Mail" twierdzi, że UEFA jest skłonna przystać na taką propozycję. W ten sposób trener Klopp mógłby wrócić na stadion Signal Iduna Park, gdzie przed laty święcił sukcesy.
Po 3 seriach gier z 9 punktami na koncie Liverpool przewodzi tabeli grupy D Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
Juergen Klopp apeluje o zmiany w przepisach. Kontuzje wielką zmorą Liverpoolu
Koronawirus. Wynik drugiego testu też pozytywny. FC Liverpool bez Mohameda Salaha
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko