"Zadanie wykonane" - napisał Robert Lewandowski obok swojego zdjęcia z środowego meczu. Polski napastnik otworzył wynik meczu Bayern Monachium - Red Bull Salzburg. W 43. minucie skutecznie dobił obroniony strzał Thomasa Muellera. Ostatecznie Bawarczycy wygrali 3:1 (więcej o meczu TUTAJ).
Mistrzowie Niemiec nie tylko odnieśli kolejne zwycięstwo w rozgrywkach, ale i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie już po 4. kolejkach. Bayern wygrał wszystkie mecze i ma 7 punktów przewagi nad drugim Atletico Madryt. O premiowane do 1/8 finału miejsce Hiszpanie powalczą z Lokomotiwem Moskwa (3 punkty) i Salzburgiem (1).
Dzięki zwycięstwu Bayern śrubuje historyczny rekord Ligi Mistrzów. Ostatni raz ekipa z Monachium nie wygrała w tych rozgrywkach na wiosnę 2019 roku (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, poprzeczka, a potem... coś niewiarygodnego! To może być bramka roku
Ponadto Lewandowski wciąż się liczy w walce o kolejny tytuł króla strzelców rozgrywek. W środowy wieczór zdobył 3 gola w tej edycji Ligi Mistrzów. W klasyfikacji prowadzi Erling Haaland z Borussii Dortmund z 6 bramkami.
Co więcej, dzięki trafieniu przeciwko mistrzom Austrii, polski napastnik znalazł się na podium historycznej klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek. Więcej goli w Lidze Mistrzów zdobyli już tylko dwaj piłkarze (więcej TUTAJ).