W trakcie meczu Standard Liege - Lech Poznań (2:1) dużo się działo na Twitterze. Głośno zrobiło się o wpisach Marka Szkolnikowskiego. Dyrektor TVP Sport podpadł kibicom, którym nie spodobały się jego komentarze pod adresem Tymoteusza Puchacza.
Zawodnik "Kolejorza" ostatnio zaczepiał w portalach społecznościowych Julię Wieniawę. 21-latek na "Kanale Sportowym" przyznał wprost, że chciałby się umówić z piękną aktorką. Szkolnikowski wykorzystał ten wątek, aby powbijać szpilki graczowi Lecha.
W trakcie transmisji na żywo na koncie dyrektora TVP Sport pojawiły się dwa wpisy na ten temat. Jeden z nich zniknął, ale pozostał ślad w postaci zdjęcia.
Drugi komentarz już pozostał na profilu Szkolnikowskiego. W tym przypadku Szkolnikowski ułożył krótką rymowankę.
"Kiepska sprawa, Tymka nie chce Wieniawa" - napisał.
Nie wszystkim spodobało się takie poczucie humoru. Niektórzy internauci stwierdzili, że komentarze są żenujące i nie przystają osobie, która pełni funkcję dyrektora TVP Sport.
Kiepska sprawa Tymka nie chce Wieniawa. #STALPO #koLEjorz @sport_tvppl
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) November 26, 2020
Liga Europy. Standard - Lech. Belgijskie media chwalą pogromcę "Kolejorza" >>
[b]Liga Europy: Standard Liege - Lech Poznań. Bartosz Bosacki ostro o piłkarzach: To było nie do przyjęcia >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
[/b]