Liga Mistrzów. FC Porto - Manchester City. Awans gospodarzy

PAP/EPA / ESTELA SILVA / Na zdjęciu: Rodri Hernandez (z lewej) i Sergio Oliveira
PAP/EPA / ESTELA SILVA / Na zdjęciu: Rodri Hernandez (z lewej) i Sergio Oliveira

Nie padły gole w meczu grupy B, w którym FC Porto podejmowało Manchester City. Portugalski zespół zapewnił sobie wyjście z grupy. Wicemistrzowie Anglii pewni gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów są już od tygodnia.

W grupie C już po czterech kolejkach sprawa awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów była już niemal jasna. Manchester City był pewny wyjścia z grupy. Natomiast tylko kataklizm mógłby sprawić, aby FC Porto nie zajęło drugiego miejsca. Portugalczycy mogli jeszcze powalczyć o pozycję lidera, warunkiem było pokonanie wicemistrzów Anglii.

Tak jak można się było spodziewać, potyczka nie dostarczyła zbyt wielu emocji. Zespoły więcej uwagi poświęcały temu, aby zachować czyste konto. Aktywniejsi w ofensywie byli goście.

W 1. połowie godna odnotowania była sytuacja z 37. minuty. Wówczas Bernardo Silva wszedł z piłką w pole karne z jego lewej strony. Płaski strzał sprzed linii bramkowej wybił obrońca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: efektowne racowisko i głośny śpiew. Tak Neapol pożegnał Diego Maradonę

Goście gola powinni zdobyć po godzinie gry. Po kontrze Phil Foden zagrał do Raheema Sterlinga, ten jednak w sytuacji sam na sam nie był w stanie pokonać Agustina Marchesina. Z kolei dziewięć minut później golkiper w zamieszaniu instynktownie odbił uderzenie z bliska Ferrana Torresa.

Decydująca dla losów meczu mogła być 81. minuta. Wówczas gola zdobył wprowadzony kilka minut wcześniej Gabriel Jesus. Po analizie VAR arbiter trafienia jednak nie uznał.

Spotkanie zakończyło się ostatecznie podziałem punktów. Porto, podobnie jak Manchester City, już może myśleć o wiosennej fazie pucharowej Ligi Mistrzów.

FC Porto - Manchester City 0:0

Składy:

FC Porto: Agustin Marchesin - Chancil Mbemba, Diogo Leite, Malant Sarr - Wilson Manafa (72' Nanu), Sergio Oliveira, Otavio (87' Fabio Vieria), Matheus Uribe, Zaidu Sanusi - Jesus Corona (62' Luis Diaz), Moussa Marega (72' Evanilson).

Manchester City: Ederson - Joao Cancelo, Ruben Dias, Eric Garcia, Oleksandr Zinczenko - Rodri, Fernandinho, Phil Foden - Bernardo Silva, Ferran Torres (71' Gabriel Jesus), Raheem Sterling.

Żółte kartki: Marega (Porto) oraz Rodri (City).

Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia).

* * *
Olympique Marsylia - Olympiakos Pireus 2:1 (0:1)
0:1 - Camara 33'
1:1 - Payet (k.) 55'
2:1 - Payet (k.) 75'

Czytaj także:
Liga Mistrzów. Brutalna prawda o naszej piłce. Polska na peryferiach wielkiego futboluLiga Mistrzów.
Niedawno grał w PKO Ekstraklasie, a teraz robi furorę w Eredivisie. "Polska uratowała moją karierę"
[multitable table=1259 timetable=10711]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)