Po październikowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przerwania ciąży z powodu ciężkich wad płodu, tysiące kobiet wyszło na ulice, aby walczyć o swoją wolność dokonywania wyborów. Protesty odbywały się w całej Polsce, a głos zabrały najbardziej wpływowe osoby w naszym kraju.
Strajk kobiet był tematem numer jeden. W zdecydowanej większości miał on swoich zwolenników, ale zdarzali się także przeciwnicy.
Do drugiej grupy należała pewna kobieta w województwie wielkopolskim, która na swoim prywatnym Facebooku stanęła po stronie Trybunału Konstytucyjnego.
Według informacji Polskiego Radia, kobieta po swoim wpisie została skreślona ze swojego klubu fitness, do którego chodziła od dwóch lat. Organizacja Ordo Iuris podjęła interwencję w tej sprawie, kierując do klubu wezwanie przedprocesowe, w którym domaga się przeprosin. Jeśli tak się nie stanie, prawnicy wystąpią na drogę sądową.
- Pani, która się do nas zgłosiła, nie miała zamiaru nikogo obrazić i tego nie zrobiła, a jedynie wyraziła opinie o kontrowersyjnych wydarzeniach, które mają miejsce w całym kraju. Działania klubu fitness naruszają dobra osobiste poszkodowanej i są dyskryminacją ze względu na wyznawany system wartości. Do celów statutowych Ordo Iuris należy m.in. pomoc osobom, których wolność wyrażania poglądów jest naruszana, dlatego też zdecydowaliśmy się objąć sprawę programem bezpłatnej pomocy prawnej - powiedział mec. Filip Wołoszczak z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Zobacz także: Brzęczek wprowadza zmiany w sztabie reprezentacji Polski. Powrót Łukasza Piszczka niemal pewny
Zobacz także: Liga Mistrzów: pięć drużyn z szansą na awans do 1/8 finału już we wtorek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
