Kabaret. Prof. Janusz Filipiak skompromitował się w programie telewizyjnym

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Janusz Filipiak
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Janusz Filipiak

Podczas występu w "Lidze+ Extra" do Janusza Filipiaka zadzwonił Michał Probierz, żeby nakreślić mu, jak ma odpowiadać na pytania dziennikarzy. Zachowanie właściciela Cracovii skomentował Zbigniew Boniek.

"Probierz dzwoni do Filipiaka, który jest na żywo w tv, żeby podpowiedzieć mu, co ma mówić. Ależ to jest kabaret" - napisał w niedzielę na Twitterze Michał Kołodziejczyk. Dyrektor Canal+ Sport w ten sposób odniósł się do komicznej sytuacji, która miała miejsce z udziałem właściciela Cracovii w programie "Liga+ Ekstra".

Prof. Janusz Filipiak na antenie Canal+ Sport próbował wytłumaczyć się ze skandalicznego zachowania w trakcie meczu derbowego z Wisłą (1:1), m.in. nazwał sędziego Daniela Stefańskiego "ch..." (więcej szczegółów TUTAJ).

"Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami. Na takim meczu człowiek przestaje być profesorem, biznesmenem, a staje się kibicem i rządzą emocje. (...) To się udziela" - przekonywał działacz piłkarski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Prowadzący program Krzysztof Marciniak i Bartosz Gleń nie kryli zażenowania, kiedy w trakcie rozmowy kilka razy zadzwonił telefon Filipiaka. Okazało się, że to trener Pasów i wiceprezes klubu Michał Probierz próbował telefonicznie - podczas programu na żywo (!) - korygować wypowiedź szefa Cracovii.

Do kompromitującej wpadki Filipiaka odniósł się już prezes PZPN Zbigniew Boniek. "Szanując Prof. Filipiaka nie będę komentował Jego występów, zarówno tego w piątek wieczorem, jak i dzisiaj w Lidze+ Extra. To co mnie dzisiaj najbardziej zdziwiło, to to, że profesor, właściciel potężnej firmy technologicznej, nie potrafił wyciszyć dzwonka w komórce" - podsumował z humorem Boniek.

Zobacz fragment programu Canal+ Sport z udziałem prof. Filipiaka.

Zobacz:
Prof. Janusz Filipiak: To był krzyk bezsilności

Źródło artykułu: