Serie A: SSC Napoli wygrało dzięki rezerwowym. Piotr Zieliński tym razem nie przymierzył

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Fabio Quagliarella (z prawej)
PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Fabio Quagliarella (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Gennaro Gattuso jest ojcem zwycięstwa 2:1 SSC Napoli z UC Sampdorią. Po przerwie uderzenia do bramki oddali wprowadzeni przez niego z ławki rezerwowych Hirving Lozano oraz Andrea Petagna. Strzelał też Piotr Zieliński, ale nie trafił do bramki.

Nie sposób było przeoczyć będącego w wysokiej formie Piotra Zielińskiego. Reprezentant Polski był w centrum wydarzeń na początku meczu i nie minął kwadrans, a oddał dwa uderzenia. Pierwsze zostało obronione przez Emila Audero, a drugie przeturlało się obok słupka w bramce Sampdorii. Napoli zaatakowało kilkakrotnie, ale nie potrafiło tego potwierdzić prowadzeniem.

Sampdoria była skuteczniejsza i w 20. minucie strzeliła gola na 1:0. Valerio Verre posłał piłkę za linię obrońców Napoli, a najbardziej zdezorientowany był w niej Giovanni Di Lorenzo. Skorzystał z tego Jakub Jankto i w sytuacji sam na sam z Alexem Meretem nie pomyślał nawet przez sekundę o innym rozwiązaniu niż siłowe. Po potężnym uderzeniu piłka poleciała prosto do siatki i mała niespodzianka stała się faktem. Jankto ma w tym sezonie dobrze nastawiony celownik.

Dobrze radziła sobie obrona Sampdorii po zmianie wyniku. Na jej prawej stronie nominalny środkowy obrońca Alex Ferrari zastąpił kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego. Włoch wywiązywał się bez zarzutu ze swoich obowiązków i Napoli po energicznym otwarciu meczu, napotkało opór przeciwnika. Przed przerwą Piotr Zieliński oddał jeszcze jeden strzał, ale został zablokowany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Gennaro Gattuso miał o czym rozmawiać ze swoimi podopiecznymi w szatni, ponieważ strzelenie dwóch goli i odwrócenie wyniku wyglądało na skomplikowane zadanie. Trener Napoli wprowadził na boisko Hirvinga Lozano i Andreę Petagnę za Matteo Politano oraz Fabiana Ruiza. Takie roszady dokonane w przerwie okazały się świetnym pomysłem.

W 52. minucie Hirving Lozano strzelił gola na 1:1. Meksykanin wygrał pojedynek w polu karnym z Tomasso Augello i skorzystał z dośrodkowania Driesa Mertensa. Z kolei Belga uruchomił w tempo Lorenzo Insigne, który przed polem karnym wyłuskał piłkę spod nóg Antonio Candrevy. W takich okolicznościach Napoli przerwało niemoc strzelecką i miało jeszcze dużo czasu na rozstrzygnięcie pojedynku.

Gennaro Gattuso triumfował, ponieważ również drugiego gola wypracowali jego zmiennicy. Hirving Lozano ponownie poradził sobie z Tomasso Augello i dośrodkował piłkę w centrum pola karnego. Skorzystał z tej wrzutki Andrea Petagna i główkował na 2:1 dla faworyta w 68. minucie. Napoli odwróciło wynik i od tego momentu gospodarze mogli kontrolować wydarzenia na murawie. Piotr Zieliński zszedł w 77. minucie, a jego dublerem był Stanislav Lobotka.

SSC Napoli - UC Sampdoria 2:1 (0:1) 0:1 - Jakub Jankto 20' 1:1 - Hirving Lozano 52' 2:1 - Andrea Petagna 68'

Składy:

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Kostas Manolas, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam (59' Mario Rui) - Diego Demme (59' Tiemoue Bakayoko), Fabian Ruiz (46' Andrea Petagna) - Matteo Politano (46' Hirving Lozano), Piotr Zieliński (77' Stanislav Lobotka), Lorenzo Insigne - Dries Mertens

Sampdoria: Emil Audero - Alex Ferrari, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello - Antonio Candreva, Morten Thorsby, Albin Ekdal, Jakub Jankto (79' Mikkel Damsgaard) - Valerio Verre (63' Gaston Ramirez), Fabio Quagliarella

Żółte kartki: Di Lorenzo, Insigne (Napoli) oraz Thorsby, Ekdal, Colley, Ramirez (Sampdoria)

Sędzia: Federico La Penna

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 <b>91</b>
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 <b>79</b>
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 <b>78</b>
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 <b>78</b>
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 <b>77</b>
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 <b>68</b>
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 <b>62</b>
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 <b>62</b>
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 <b>52</b>
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 <b>45</b>
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 <b>42</b>
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 <b>41</b>
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 <b>40</b>
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 <b>40</b>
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 <b>39</b>
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 <b>37</b>
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 <b>37</b>
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 <b>33</b>
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 <b>23</b>
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 <b>20</b>

Czytaj także: Arkadiusz Reca strzelił gola. Przełamanie FC Crotone Czytaj także: Lazio odpada od czołówki. Paweł Dawidowicz wśród zdobywców Rzymu

Źródło artykułu: