Premier League. Liverpool - Tottenham. Juergen Klopp komplementuje Jose Mourinho

PAP/EPA / Matt Dunham  / Na zdjęciu: Juergen Klopp
PAP/EPA / Matt Dunham / Na zdjęciu: Juergen Klopp

W 13. kolejce Premier League dojdzie do starcia na samym szczycie tabeli. Liderujący Tottenham zmierzy się na Anfield z 2. drużyną ligi, Liverpoolem. Przed meczem trener The Reds - Juergen Klopp - nie krył podziwu dla zespołu Jose Mourinho.

Portugalski szkoleniowiec sprawuje funkcję trenera Tottenhamu od nieco ponad roku. Gdy były menadżer m.in. Realu Madryt i Chelsea pojawił się w klubie, Spurs zajmowali odległe 14. miejsce w Premier League. Mourinho doskonale poradził sobie jednak z kryzysem. Świadczy o tym po pierwsze 6. pozycja na zakończenie sezonu 2019/20, a po drugie znakomita postawa w pierwszych tygodniach trwającej kampanii. Nie umknęło to uwadze Juergena Kloppa.

- Mourinho udowodnił, że wie, jak sprawić, aby drużyna wróciła na dobre tory. To, co zrobił z Tottenhamem, jest naprawdę imponujące. Pod jego batutą Spurs stali się maszyną do uzyskiwania świetnych wyników - stwierdził pełen podziwu Niemiec.

Klopp zaprzeczył również teorii, z której wynika, że Mourinho ma tylko jeden - niezwykle nudny - przepis na sukces. Według opiekuna piłkarzy Liverpoolu drużyna, nad którą pieczę sprawuje Portugalczyk, dysponuje jakością na wielu płaszczyznach.

- Sposób, w jaki grają w tym roku, jest bardzo dobry. Ich taktyka nie sprowadza się tylko do kontrataku. To naprawdę porządny zespół - twierdzi 53-letni menadżer.

Komentarze Kloppa, choć wydają się szczere, będą miały marginalne znaczenie w trakcie pojedynku Liverpoolu z Tottenhamem. Stawka jest wysoka, albowiem zwycięzca meczu na Anfield zostanie w pełni samodzielnym liderem Premier League. Spotkanie odbędzie się w środę, 16 grudnia, o godzinie 21:00.

Zobacz także: Premier League. Kryzys Arsenalu trwa w najlepsze. Arteta odpowiada krytykom
Zobacz także: 

PKO Ekstraklasa: waży się przyszłość Jakuba Modera. Lech Poznań czeka na oficjalną decyzję Brighton and Hove Albion

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał

Komentarze (0)