Pavel Nedved był wściekły na sędziów. Zaskakujące zachowanie po kontrowersyjnej sytuacji z Polakiem
W meczu Juventus FC - ACF Fiorentina (0:3) było kilka sędziowskich kontrowersji. Na trybunach żywiołowo reagował na nie Pavel Nedved, który nagle opuścił stadion.
Pavel Nedved oglądał spotkanie z trybun. Wiceprezes "Starej Damy" wściekł się w trzech sytuacjach. Pierwsza dotyczyła rzekomego faulu na Cristiano Ronaldo w polu karnym. Potem miał pretensje, że arbiter nie pokazał drugiej żółtej kartki Borji Valero.
Słynny Czech jednak stracił cierpliwość w trzeciej sytuacji. Bartłomiej Drągowski w polu karnym starł się z Federico Bernardeschim, ale sędzia znowu nie podyktował jedenastki. Nedved był wściekły i po chwili opuścił stadion.
Po meczu zapytano trenera Andreę Pirlo o zachowanie wiceprezesa. Szkoleniowiec jednak zachował więcej spokoju. - Mogły być niektóre decyzje na naszą korzyść, ale nie czuję potrzeby ich komentowania. W końcu każdy może sobie zobaczyć nagrania wideo - przyznał.
"Stara Dama" już od 18. minuty grała w dziesięciu po czerwonej kartce dla Juana Cuadrado. Mistrz Włoch w osłabieniu nie był w stanie znaleźć sposobu na pokonanie Drągowskiego.
Serie A. Juventus - Fiorentina. Andrea Pirlo rozczarowany piłkarzami. "Byliśmy ociężali" >>
"Szczęsny zdradzony, Drągowski zatrzymał Ronaldo". Polscy bramkarze ocenieni po blamażu Juventusu >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)