Zaledwie 373 minuty w 12 rozegranych spotkaniach - to dorobek Christiana Eriksena w tym sezonie w barwach Interu Mediolan. Duńczyk, który jeszcze niedawno był jednym z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym, aktualnie jest całkowicie zbędny w Mediolanie.
- Jest na liście transferowej. Miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszym składzie. Nie jest potrzebny. To nie jest krytyka jego postawy, tak po prostu wygląda sytuacja. Myślę, że powinien zmienić klub - stwierdził ostatnio dyrektor sportowy Interu, Giuseppe Marotta w rozmowie ze "Sky Sports Italia".
Trudną sytuację 28-latka może wykorzystać Mauricio Pochettino. Argentyński szkoleniowiec jest głównym faworytem do przejęcia PSG. Zdaniem mediów, gdy zostaną dopełnione wszelkie formalności związane z jego zatrudnieniem, to jednym z jego pierwszych ruchów może być próba ściągnięcia Eriksena.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
To właśnie pod skrzydłami Pochettino Eriksen stał się jednym z najlepszych pomocników w Europie. Przed ponad pięć lat współpracy w londyńskim klubie obu panów, Duńczyk rozegrał 255 spotkań, w których zdobył 58 bramek.
Włoskie media sugerują, że w grę wchodzić może wymiana. Za Eriksena do Mediolanu mógłby zostać oddany Leandro Paredes.
Czytaj także:
- Transfery. Serie A. Arkadiusz Milik nie jest jedynym napastnikiem na liście Juventusu Turyn
- Brutalny atak na sędziego. Były kapitan reprezentacji Rosji usłyszał wyrok