Brutalny atak na sędziego. Były kapitan reprezentacji Rosji usłyszał wyrok

Moskiewski sąd skazał w piątek Romana Szirokowa, byłego kapitana rosyjskiej reprezentacji Rosji, na 100 godz. prac społecznych za brutalny atak na sędziego podczas turnieju amatorskiego.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Roman Szirokow Getty Images / Sefa Karacan/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Roman Szirokow
Roman Szirokow zaatakował sędziego podczas amatorskiego turnieju Moscow Celebrity Cup, który odbył się w sierpniu. Byłemu reprezentantowi Rosji nie spodobała się decyzja arbitra.

Miał krzyczeć w kierunku Nikity Danczenki, że go uderzy, jeśli dostanie od niego czerwoną kartkę. Arbiter nie dał się zastraszyć i wyrzucił 39-latka z boiska.

Szirokow uderzył go w twarz, a następnie kopnął leżącego już na murawie sędziego. Danczenko trafił do szpitala, gdzie założono mu kilka szwów w okolicy lewego oka. Sprawa miała swój finał w sądzie (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: brutalny faul, a potem... bijatyka!

Jak poinformowała agencja informacyjna Interfax, Szirokow usłyszał już wyrok. Były kapitan rosyjskiej reprezentacji Rosji będzie musiał odbyć 100 godzin prac społecznych.

"Doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że nieprzyznanie rzutu karnego i pokazanie czerwonej kartki nie może być powodem do podnoszenia pięści" - pisał na Instagramie Szirokow.

Szirokow to nie jedyny rosyjski piłkarz, który miał w ostatnich latach problemy z prawem. Aleksander Kokorin i Paweł Mamajew zostali w zeszłym roku wtrąceni do więzienia za napad na dwóch urzędników państwowych.

Czytaj także:
Kabaret sparodiował święta u Lewandowskich. "A może ja raz w roku chciałbym zjeść coś niezdrowego?"
Sponsor Messiego wpadł na oryginalny pomysł. Wysłał piwo... bramkarzom, w tym Wojciechowi Szczęsnemu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×