Wzruszające słowa byłego piłkarza o Maradonie. "To kolejny znak Twojej ciągłej obecności w mojej głowie"

Krzysztof Kaczmarczyk 27.12.2020, 08:21

Minął miesiąc od śmierci Diego Maradony. Były włoski piłkarz i jego kolega z boiska Ciro Ferrara nadal nie może pogodzić się z tą sytuacją. - Nasza przyjaźń, spędzone razem dni są złotem - napisał w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Są wyniki sekcji zwłok Diego Maradony. Badania odpowiedziały na wiele pytań

Włoski obrońca znalazł w domu medal, który Diego Maradona podarował mu jako pamiątka z okazji jego 200. występu drużynie SSC Napoli.

Były piłkarz przez sześć sezonów występował wspólnie z Diego Maradoną w Neapolu (lata 1985-1991). Obaj mocno się zżyli i zaprzyjaźnili. 53-letni Ciro Ferrara do teraz nie może pogodzić się z wydarzeniami sprzed miesiąca.

"Minęło 30 dni, są Święta Bożego Narodzenia. Znalezienie tego medalu w drogocennym pudełku było kolejnym znakiem Twojej ciągłej obecności w mojej głowie" - napisał na swoim Instagramie Włoch, dodając zdjęcie wspomnianego medalu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale bramka piłkarki w Chile! Tego gola można oglądać godzinami

"Złoto jest kolorem słońca, siły, chwały i nieśmiertelności. Pamięć jest najpotężniejszym środkiem przekazanej nam śmiertelnikom. Nasza przyjaźń, spędzone razem dni są złotem, które mi zostało i nigdy nie przeminą. Wesołych Świąt Diego. Bardzo Cię tutaj brakuje" - dodał.

Diego Maradona zmarł 25 listopada 2020 roku na atak serca. Sekcja zwłok potwierdziła, że był człowiekiem mocno schorowanym. Badania wykazały m.in. marskość wątroby, przewlekłą chorobę nerek, zwłóknienie mięśnia sercowego, ostre niedokrwienie czy niewydolność serca.