![PKO Ekstraklasa: Warta Poznań. Piotr Tworek: Nie ma nic gorszego niż bezsilność [WYWIAD]](https://v.wpimg.pl/ODg2Mi5qYCUGUDtaGgptMEUIbwBcU2NmEhB3SxpDd3wfA3tbGgIpaQZWIABbGDwwFVMuA1RfODQEViNHRR1gNxNdPwhSFH1rAVcsHUADKiA4XT8AUhghJQsdeA8BSSt8VAZ1XFRCeXQ4AHpaAEl3clUcJxlSUzI)
"Koguty" otworzyły wynik już w 1. minucie, gdy po podaniu Bena Daviesa, strzał sprzed pola karnego oddał Tanguy Ndombele. Piłka zrykoszetowała, oprócz tego Rui Patricio był zasłonięty i nie miał szans obronić.
Później drużyna Jose Mourinho całkowicie zgasła w ofensywie i skupiła się tylko na pilnowaniu dobrego rezultatu. Jeszcze w pierwszej połowie, w doskonałej okazji tuż obok słupka uderzył Fabio Silva.
Po zmianie stron "Wilki" nadal miały przewagę, choć stwarzanie kolejnych szans przychodziło im z trudem. Mimo to konsekwentnie walczyły o odrobienie strat i w 86. minucie zostały za tę cierpliwość wynagrodzone. Romain Saiss doskonale ruszył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego przez Pedro Neto i główką przy dalszym słupku sprawił, że na tablicy wyników zrobiło się 1:1.
Tottenham mógł wskoczyć do pierwszej czwórki, jednak ostatecznie tylko zremisował, ma teraz 26 pkt. i zajmuje 5. miejsce. Wolverhampton jest 11., gromadząc 21 "oczek".
Wolverhampton Wanderers - Tottenham Hotspur 1:1 (0:1)
0:1 - Tanguy Ndombele 1'
1:1 - Romain Saiss 86'
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
Czy Tottenham zakończy sezon w pierwszej czwórce? 
