"A kto zapłaci PSG?". Słowa Lionela Messiego o transferze Neymara mówią wszystko

Kibice raczej mogą zapomnieć o powrocie Neymara do Barcelony. Lionel Messi zdradził, że sytuacja finansowa klubu jest bardzo zła.

Robert Czykiel 28 Grudnia 2020, 09:31

ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Lionel Messi

La Liga. "Latem miałem bardzo zły czas". Lionel Messi zapowiada walkę o wszystko

Lionel Messi rzadko udziela obszernych wywiadów, ale teraz zrobił wyjątek. Argentyński gwiazdor był gościem hiszpańskiej telewizji La Sexta. Nie brakowało trudnych tematów, których w ostatnich miesiącach się namnożyło.

Obecnie jednym z gorących tematów jest ewentualny powrót Neymara do Barcelony. To z pewnością zatrzymałoby Messiego w "Dumie Katalonii". On sam jednak wątpi, że to realne. Wszystko przez bardzo trudną sytuację finansową klubu.

- A kto zapłaci PSG za transfer? To nie jest łatwe i będzie to trudna sprawa dla nowego prezesa. Będzie musiał być bardzo inteligentny, aby wszystko uporządkować i wprowadzić wiele zmian. Trudno będzie sprowadzić nowych zawodników, bo na to potrzeba pieniędzy, których nie ma. Klub jest w naprawdę złej sytuacji i ciężko jest wrócić na miejsce, w którym byliśmy - komentuje Messi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków

Wybory nowego prezesa będą kluczowe nie tylko w kwestii transferów do Barcy. Od tego zależy także, czy Messi nadal będzie grać w Katalonii. Ostateczną decyzję podejmie dopiero za kilka miesięcy.

- Nic się nie wyklaruje w mojej głowie przed końcem sezonu. Poczekam z tym do zakończenia rozgrywek. W tej chwili skupiam się na zdobywaniu trofeów, a nie na innych rzeczach - przyznaje.

Argentyńczyk dodał, że dotychczasowy prezes Josep Maria Bartomeu wielokrotnie go oszukał. Nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów. Wrócił jednak do minionego lata, kiedy otwarcie przyznał, że chce zmienić klub. Zrobił to za sprawą tzw. burofaxu.

- Wiele razy mówiłem prezesowi, że chcę odejść. Burofax był tylko sposobem, aby to oficjalnie potwierdzić. Myślałem, że coś się skończyło i potrzebuję zmiany. Wiedziałem, że czeka nas sezon przejściowy z młodymi zawodnikami, ale i tak chciałem walczyć o Ligę Mistrzów i mistrzostwo Hiszpanii. Planowałem odejść, ale w odpowiedni sposób - opowiada.

Messi potwierdził, że wciąż utrzymuje przyjacielskie relacje z Neymarem i Luisem Suarezem, których już nie ma w Barcelonie. Nie skomentował jednak plotek o przejściu do Paris Saint-Germain.

To może być przełom ws. transferu Lionela Messiego. Nowy trener PSG ma przyciągnąć Argentyńczyka >>

"Messiego faulować jak najszybciej, ale przed polem karnym". Ujawniono analizę taktyczną Jose Mourinho sprzed 15 lat >>

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)