Kibice zdołali przyzwyczaić się do dziwnych pomysłów Neymara. Ostatni spotkał się z ogromną falą krytyki w Brazylii. Jego rodacy oburzyli się, ponieważ piłkarz mistrza Francji chciał ugościć aż 500 osób na swojej imprezie sylwestrowej (więcej TUTAJ).
Według portalu goal.com zawodnik Paris Saint-Germain zmniejszył ilość gości do 150. Organizacją całego wydarzenia zajmuje się agencja Fabrica. Ta zapewniła, że wszystko odbędzie się według panujących w kraju zasad sanitarnych.
"Impreza odbędzie się w poszanowaniu wszystkich sanitarnych norm wyznaczonych przez władze publiczne. Impreza jest prywatna, uzyskano wszystkie konieczne pozwolenia" - czytamy w oświadczeniu Fabrica.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
Impreza sylwestrowa w jego posiadłości w Mangaratiba (ok. 100 km od Rio de Janeiro) ma potrwać aż pięć dni. Mimo że Brazylia to jeden z najbardziej dotkniętych epidemią koronawirusa krajów.
Liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 w tym kraju przekroczyła niedawno 190 000 osób. Potwierdzonych przypadków jest ponad 7,5 miliona. Gorzej pod tym względem jest tylko w USA i Indiach. Dlatego brazylijskie władze zdecydowały się na wprowadzenie restrykcyjnych obostrzeń.
Zobacz też:
Globe Soccer Awards. Zaskakujące wyznanie Cristiano Ronaldo. "Doprowadza mnie to do szału"
Neymar zorganizował imprezę na 500 osób. Wylała się na niego fala krytyki
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)