Jako pierwszy wiadomość o zwolnieniu Thomas Tuchela 24 grudnia podał Christian Falk na łamach "Sport Bilda". W ślad za tę informację potwierdziły inne źródła.
Między innymi Kylian Mbappe zdążył pożegnać się ze szkoleniowcem, ale władze Paris Saint-Germain zwlekały z zajęciem oficjalnego stanowiska w tej sprawie. We wtorek Tuchel oficjalnie rozstał się z drużyną z Ligue 1.
- Chcę podziękować Thomasowi Tuchelowi i jego asystentom za wszystko, co zrobili dla naszego klubu. Thomas włożył dużo energii i pasji w swoją pracę. Będziemy wspominać dobre chwile, które razem przeżyliśmy. Życzę mu wszystkiego najlepszego - oświadczył na klubowej stronie właściciel klubu, Nasser Al-Khelaifi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
PSG po 17 rozegranych kolejkach znajduje się na najniższym stopniu podium w ligowej stawce. Liderem jest Olympique Lyon, który ma 2 punkty przewagi.
Niezadowalające rezultaty były tylko jednym z powodów dymisji trenera. Od dłuższego czasu 47-latek nie mógł dojść do porozumienia z dyrektorem sportowym, Leonardo.
Tuchel prowadził drużynę z Paryża od lipca 2018 roku. W przeszłości na szerokie wody wypłynął w 1.FSV Mainz 05, skąd trafił do Borussii Dortmund. Niemiec nie powinien narzekać na brak ofert, jest jednym z kandydatów do zastąpienia Franka Lamparda na stanowisku menadżera Chelsea - więcej TUTAJ.
Nowym trenerem PSG najprawdopodobniej zostanie Mauricio Pochettino. W kręgu zainteresowań działaczy był również Massimiliano Allegri.
Czytaj także:
Ligue 1. Włoski szkoleniowiec postawił zaporowe warunki władzom Paris Saint-Germain
Kylian Mbappe napisał do Thomasa Tuchela. "Takie jest prawo piłki nożnej"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)