Jose Mourinho odpowiedział sarkazmem na przeciągające się w nieskończoność oczekiwanie na decyzję w sprawie meczu Tottenham Hotspur - Fulham FC. Władze Premier League ostatecznie odwołały środowe spotkanie z powodu zwiększonej liczby zakażeń koronawirusem w zespole gości.
Portugalski menadżer Tottenhamu opublikował na Instagramie wideo, na którym widzimy ekipę Spurs na cztery godziny przed planowanym rozpoczęciem pojedynku. Sztab szkoleniowy i piłkarze czekali wówczas na oficjalną decyzję władz ligi.
"Mecz o 18:00... Nadal nie wiemy, czy zagramy" - napisał Mourinho pod krótkim klipem, na końcu którego pokazał aktualny czas. W tym momencie w Anglii była już godz. 14:02. "Najlepsza liga na świecie" - dodał w drwiącym tonie Portugalczyk (patrz poniżej).
Koronawirus od kilku dni torpeduje rozgrywki w Anglii. Podczas ostatniej tury badań, która odbyła się we wtorek wykryto 18 przypadków zakażeń - najwięcej odkąd wdrożono program testowania w Premier League. Wcześniej odwołano mecze Aston Villa - Newcastle United (11. kolejka) i Everton - Manchester City (16. kolejka).
Zobacz:
Premier League: mecz Tottenham Hotspur - Fulham FC zagrożony z powodu koronawirusa
Koronawirus. Trener Kamila Grosickiego chce przerwy w rozgrywkach Premier League. Boi się o swoje zdrowie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków