Bundesliga. Borussia Dortmund upokorzyła RB Lipsk. Erling Haaland z dwoma golami

PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund cieszą się z gola
PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund cieszą się z gola

Choć w pierwszej połowie Borussia Dortmund nie oddała żadnego strzału, to w drugiej grała już swój koncert. Po dwóch golach Erlinga Haalanda i trafieniu Jadona Sancho BVB zwyciężyła z RB Lipsk 3:1.

To był absolutny hit 15. kolejki Bundesligi. RB Lipsk miał szansę na to, by awansować na pozycję lidera tabeli. Wystarczyło do tego zwycięstwo nad Borussią Dortmund. BVB nie ukrywa jednak swoich mistrzowskich aspiracji i nie mogło sobie pozwolić na kolejną w tym sezonie stratę punktów. To zwiastowało wielkie emocje.

Od pierwszego gwizdka spotkanie rozgrywane było w szybkim tempie. Początkowo dominowali gospodarze, którzy zamknęli Borussię w defensywie, ale nie potrafili znaleźć sposób na to, by oddać jakikolwiek zagrażający Romanowi Burkiemu strzał. Większość akcji zespołu spod znaku czerwonego byka była zatrzymywana przez obrońców Borussii.

Za to defensorzy RB pozwolili przeciwnikom na jeszcze mniej. Borussia w pierwszej połowie nie istniała w ofensywie. Goście nie oddali żadnego strzału. Dla porównania, miejscowi zaliczyli trzy strzały, w tym jeden celny. Do przerwy bramki nie padły, ale mecz mógł się podobać. Zwłaszcza tym, którzy nad strzelone gole stawiają realizowanie założeń taktycznych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!

Po przerwie Borussia zaczęła lepiej grać w ofensywie i w 55. minucie dało to skutek w postaci gola. Skrzydłem ruszył Erling Haaland, który wyłożył piłkę do Marco Reusa, a ten delikatnym dotknięciem dograł ją Jadonowi Sancho. Anglik pewnym strzałem przy słupku nie dał żadnych szans Peterowi Gulacsiemu.

Stracony gol podciął skrzydła miejscowym, a goście nie zamierzali cofnąć się do defensywy. Kilka minut później prowadzenie powinien podwyższyć Haaland, który mając przed sobą tylko Gulacsiego trafił w poprzeczkę. Po chwili to gospodarze mogli zdobyć gola, ale Dani Olmo trafił w słupek. Po tej akcji Edin Terzić postanowił wzmocnić defensywę i skupić się jednak na obronie wyniku.

W 71. minucie było już 2:0 dla gości, którzy przeprowadzili kapitalną akcję rodem z gry komputerowej. Haaland przedryblował czterech rywali i podał na skrzydło, a sam pobiegł w pole karne. W międzyczasie zawodnicy Borussii kilkoma podaniami rozklepali defensywę. Następnie Sancho dośrodkował w kierunku Norwega, a ten strzałem głową pokonał Gulacsiego.

W końcówce Borussia jeszcze dobiła rywali. Reus popisał się świetnym podaniem do wychodzącego na czystą pozycję Haalanda, ten uciekł obrońcom i miał przed sobą tylko Gulacsiego. Bez problemów ograł bramkarza i kopnął piłkę do pustej bramki. Było 3:0. Borussia upokorzyła RB Lipsk. Gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko trafieniem Alexandra Sorlotha, który wykorzystał błąd Zagadou. Co prawda Burki poradził sobie z jego pierwszym strzałem, ale przy dobitce nie miał szans.

RB Lipsk - Borussia Dortmund 1:3 (0:0)
0:1 - Jadon Sancho 55'
0:2 - Erling Haaland 71'
0:3 - Erling Haaland 84'
1:3 - Alexander Sorloth 89'

Składy:

RB Lipsk: Peter Gulacsi - Willi Orban, Dayot Upamecano, Marcel Halstenberg - Tyler Adams, Amadou Haidara (71' Hee-Chan Hwang), Marcel Sabitzer (61' Lukas Klostermann), Angelino - Dani Olmo, Emil Forsberg (61' Alexander Sorloth) - Yussuf Poulsen (88' Lazar Samardzić).

Borussia Dortmund: Roman Burki - Thomas Meunier, Manuel Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro - Axel Witsel (30' Emre Can), Thomas Delaney (69' Dan-Axel Zagadou) - Jadon Sancho (85' Steffen Tigges), Marco Reus (85' Julian Brandt), Giovanni Reyna - Erling Haaland.

Żółte kartki: Thomas Delaney, Manuel Akanji (Borussia Dortmund).

***

Inne wyniki:

Bayer 04 Leverkusen - Werder Brema 1:1 (0:0)
0:1 - Omer Toprak 52'
1:1 - Patrik Schick 70'

SC Freiburg - 1.FC Koeln 5:0 (2:0)
1:0 - Ermedin Demirović 18'
2:0 - Nicolas Hoefler 39'
3:0 - Roland Sallai 59'
4:0 - Philipp Lienhart 69'
5:0 - Lucas Hoeler 79'

1.FSV Mainz 05 - Eintracht Frankfurt 0:2 (0:1)
0:1 - Andre Silva (k.) 24'
0:2 - Andre Silva (k.) 72'

Schalke 04 Gelsenkirchen - TSG 1899 Hoffenheim 4:0 (1:0)
1:0 - Matthew Hoppe 42'
2:0 - Matthew Hoppe 57'
3:0 - Matthew Hoppe 63'
4:0 - Amine Harit 80'

1.FC Union Berlin - VfL Wolfsburg 2:2 (1:1)
0:1 - Renato Steffen 10'
1:1 - Sheraldo Becker 29'
2:1 - Robert Andrich 52'
2:2 - Wout Weghorst (k.) 65'

[multitable table=1247 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Bundesliga. Gol Lewandowskiego i szokująca porażka Bayernu w Moenchengladbach
Mateusz Młyński coraz bliżej Wisły? Nowe informacje w sprawie talentu z Arki Gdynia

Komentarze (7)
avatar
Emer
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak wywalili Favre’a, to BVB wygrywa. Może czas na Nagelsmana. W grze Lipska zero pomysłu. 
marcinowiec
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
To super wynik. Nasz Bayern i Lewandowski utrzymają pierwszą pozycję w tabeli po porażce LIPSKA. 
avatar
Rozpruwacz królewski
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Haaland wymiata !!! 
Bobek Lewatywa-to analfabeta i ameba
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Bobek Lewatywa. Dzbanie, wielką literą piszemy "Bundesliga"! 
Bobek Lewatywa
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak Lipsk dał doopy. Cała bundesliga.