Puchar Anglii: potworne męki West Hamu United z V-ligowcem! Łukasz Fabiański nie grał

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Mark Noble (przy piłce)
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Mark Noble (przy piłce)

Przez 83 minuty West Ham United nie potrafił znaleźć sposobu na defensywę Stockport County i dopiero bramka Jarroda Bowena w końcówce uratowała go przed kompromitacją.

Gospodarze występują na co dzień w National League, a to 5. poziom rozgrywkowy i pierwszy, który nie ma w Anglii charakteru zawodowego. Nic więc dziwnego, że "Młotom" wieszczono pewny awans.

Nic z tych rzeczy! W meczu toczonym w strugach deszczu podopieczni Jima Gannona postawili faworytowi twardy opór i długo nie pozwalali mu nawet na stwarzanie zbyt wielu sytuacji.

Rozstrzygnięcie padło dopiero w 83. minucie, gdy świetne dośrodkowanie Jarroda Bowena zamknął Craig Dawson i po jego strzale głową Ben Hinchiffe musiał wyciągnąć piłkę z siatki.

Łukasz Fabiański w poniedziałek nie wystąpił, zabrakło go nawet w kadrze meczowej. Między słupkami bramki "Młotów" stanął Darren Randolph.

W 1/16 finału Pucharu Anglii West Ham zagra u siebie z Doncaster Rovers (League One - 3. poziom rozgrywkowy).

Stockport County - West Ham United 0:1 (0:0)
0:1 - Craig Dawson 83'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

Komentarze (0)