W lipcu 2018 r. i potem w marcu 2019 r. dział księgowy Lazio Rzym dokonał dwóch przelewów na łączną kwotę 11 mln euro na konta bankowe Sportingu Lizbona. Były to transze za transfer na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu Pedro Neto. Problem jednak w tym, że portugalski piłkarz nigdy nie przeszedł do klubu z Lizbony.
Kompromitację włoskich działaczy odkrył brytyjski "The Guardian". Dziennikarskie śledztwo wykazało, że przedstawiciele Lazio pomylili Sporting Lizbonę ze... Sportingiem Braga, którego Neto był zawodnikiem w latach 2017-19!
"Niestety, to był błąd naszego działu finansowego, który pomylił się z powodu podobnych nazw obu klubów. Sporting Lizbona nigdy nie zarejestrował Pedro Neto. Finanse pomiędzy zainteresowanymi klubami zostaną uregulowane zaraz po wyjaśnieniu tego przypadku" - napisał w mailu wyjaśniającym do "The Guardian" sekretarz generalny Lazio, Armando Calveri.
Sporting Lizbona zapowiedział, że nie będzie robić żadnych przeszkód, by "odkręcić" pomyłkę. Co ciekawe, w sprawozdaniach finansowych klubu ze stolicy Portugalii nie ma wzmianki o Neto, ani o płatnościach otrzymanych od Lazio. "To jest oczywisty błąd po stronie Lazio. Nasi prawnicy skontaktowali się już z klubem z Rzymu, by to naprawić" - zdradził mediom rzecznik prasowy Sportingu.
20-letni Neto obecnie reprezentuje barwy Wolverhampton Wanderers. Reprezentant Portugalii trafił na Wyspy Brytyjskie w sierpniu 2019 r. W tym sezonie napastnik rozegrał 18 meczów, w których strzelił cztery bramki.
Zobacz:
Zjawiskowa modelka kroczy u boku Joao Felixa. Jej figura jest wręcz perfekcyjna!
Afera w Niemczech. "Donos" na piłkarzy Bundesligi! Chodzi o... ich fryzury
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!