W ostatnich dniach powróciła dyskusja na temat snajpera Realu Madryt. Przypomnijmy, że przed sześcioma laty Karim Benzema przestał otrzymywać powołania do reprezentacji Francji.
Didier Deschamps usunął napastnika z kadry po głośnej aferze z Mathieu Valbueną w roli głównej. Benzema miał duże pretensje do selekcjonera, którego wielokrotnie później publicznie krytykował. 52-letni szkoleniowiec opowiedział niedawno o szczegółach swojej decyzji - więcej TUTAJ.
Zbliżają się wybory na prezesa francuskiej federacji piłkarskiej. Jednym z kandydatów na to stanowisko jest Michel Moulin. Działacz zapewnił, że doprowadzi do spotkania zawodnika "Królewskich" z Deschampsem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Fabien Barthez zabrał głos w tej sprawie w wywiadzie opublikowanym na łamach Football365. - Nie mam nic przeciwko federacji, ale nie pozwalamy facetowi grać w piłkę. Zrobił to, co zrobił, ale kto nigdy nie popełnił błędu? Wszyscy je popełniamy, zaczynając ode mnie. Ważne jest, by w przyszłości wyciągać wnioski - powiedział 87-krotny reprezentant kraju.
Benzema z pewnością byłby w stanie pomóc kadrze Deschampsa. W tym sezonie Primera Division 33-latek zdobył już 8 bramek w 16 rozegranych meczach, w swoim dorobku ma również 5 asyst.
Czytaj także:
Transfery. Bayern Monachium znalazł następcę Davida Alaby? Możliwa transakcja łączona
Real Madryt szuka napastnika. Media sugerują transfer Polaka
Czy Benzema powinien otrzymać drugą szansę? 
