Syn Jerzego Brzęczka nie wytrzymał. Padły ostre słowa w obronie ojca

Robert Brzęczek, syn Jerzego Brzęczka, w mediach społecznościowych stanął w obronie zwolnionego w poniedziałek ojca. "Nie można mylić krytyki z brakiem obiektywizmu" - napisał Brzęczek junior.

Dawid Borek
Dawid Borek
Jerzy Brzęczek WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Jerzy Brzęczek od poniedziałku nie jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Taką decyzję jednoosobowo podjął prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, zwalniając trenera po dwóch i pół roku jego pracy na stanowisku.

Decyzja Bońka była dużym zaskoczeniem. Nic nie zapowiadało takiego scenariusza, tym bardziej, że szef polskiej piłki dotychczas uparcie bronił Brzęczka. Wydawało się, że właśnie on poprowadzi Biało-Czerwonych na najbliższych mistrzostwach Europy.

"Myślałem, że ciężki dla wszystkich rok pandemii, nowa rzeczywistość oraz trochę strachu spowoduje, że ludzie zejdą na ziemie, będą się wzajemnie szanować i doceniać - jednak jak widać było po zachowaniu, komentarzach w mediach oraz wylewaniu błota przez cały okres również zeszłego roku, a także choćby w dniu dzisiejszym na osobę taty przez - 'dziennikarzy', 'znawców piłki nożnej' oraz 'kibiców' - tak się niestety nie stało" - napisał na Facebooku Robert Brzęczek, syn Jerzego Brzęczka, stając w obronie ojca.

W dalszej części wpisu poleciały ostre słowa. "Krytyka w sporcie jest ważna i jak najbardziej potrzebna. Można sobie czasem pożartować i rzucić mema. Nie można mylić jednak krytyki z brakiem obiektywizmu, a żartów z chamską szyderą, obrażaniem i wyśmiewaniem drugiego człowieka, nie mającą nic wspólnego ze sportem" - czytamy we wpisie Brzęczka juniora.

"Wiem, że zawsze prosiłeś, abym nic nie komentował, nie pisał i tak zwykle było. Jesteś niezwykle silną osobą i podziwiam cię za to. Zawsze byłeś, jesteś i będziesz dla mnie wzorem do naśladowania i najlepszym trenerem, mentorem, tatą i człowiekiem" - dodał Robert Brzęczek.

Jerzy Brzęczek przejął stanowisko po Adamie Nawałce w lutym 2018 roku. Bilans jego pracy z kadrą to 12 zwycięstw przy pięciu remisach oraz siedmiu porażkach. Drużyna strzeliła 36 goli, a straciła 20. Nie potrafiła jednak wygrać żadnego spotkania z przeciwnikiem należącym do europejskiej czołówki.

Zobacz też:
Kibice odetchnęli z ulgą. Nie ma wątpliwości - zwolnienie Brzęczka było słuszną decyzją
Duże pieniądze dla Jerzego Brzęczka. Wiadomo, ile zarobi mimo zwolnienia z kadry

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczny trener jedyną opcją dla Polski? "W kraju nie mamy nikogo z wielkim autorytetem"


OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×