Środowa wpadka w Pucharze Króla Realu Madryt była dla Barcelony ostrzeżeniem. Lokalny rywal w 1/16 finału był nieobliczalny. Wszak UE Cornella w poprzedniej rundzie wyrzuciła za burtę Atletico Madryt.
W premierowej odsłonie gospodarze nie ustępowali zbytnio Barcelonie. Goście dość szybko przystosowali się do gry na sztucznej murawie. Jednak to miejscowi mogli jako pierwsi zadać cios.
W 24. minucie piłka spadła pod nogi Pola Moreno, ten jednak przewrócił się i z bliska nie był w stanie wbić futbolówki do siatki. Sześć minut później z prawej strony na piąty metr dogrywał Ivan Guzman, Javier Ontiveros dołożył nogę, ale pomylił się o metr.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego Jerzy Brzęczek został zwolniony. "Według Bońka tego typu sytuacja była nie do przyjęcia"
W odpowiedzi przed szansą stanął Francisco Trincao, którego strzał z woleja po rykoszecie zdołał odbić Ramon Juan. Bramkarz w premierowej odsłonie został bohaterem swojego zespołu. W 38. minucie Albert Estelles kopnął w polu karnym Ronalda Araujo, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Miralem Pjanić, jednak Juan obronił.
Druga część rozpoczęła się od kolejnej dobrej szansy dla gości. Po dość przypadkowym zagraniu Antoine'a Griezmanna Martin Braithwaite uderzał z bliska, jednak bramkarz zdołał odbić futbolówkę.
Przyjezdni starali się grać szybciej. W 55. minucie szansę na gola miał Griezmann. Francuz dośrodkował z prawej strony, piłka poszybowała tuż ponad bramką. Gospodarze nie zamierzali się tylko bronić. Po godzinie gry Eloy Gila uderzył z ok. 10 metrów. Pomylił się o metr.
Wydawało się, że decydująca dla losów meczu będzie 78. minuta. Wówczas Moreno kopnął w polu karnym Clementa Lengleta. Arbiter po raz drugi w potyczce wskazał na "wapno". Tym razem do piłki podszedł Ousmane Dembele. Juan nie rzucił się, a zawodnik Barcelony uderzył w środek i golkiper nogą odbił piłkę. Trzy minuty później goście po raz kolejny zmarnowali świetną szansę. Z trzech metrów przestrzelił Braithwaite.
Wicemistrzowie Hiszpanii chcieli uniknąć dogrywki i szukali gola. W 88. minucie strzał Pjanicia sprzed pola karnego na rzut rożny odbił Juan. Po kornerze z pięciu metrów tuż ponad poprzeczką uderzył Araujo. W trzeciej minucie doliczonego czasu głową tuż obok słupka strzelił Clement Lenglet.
W dogrywce goście zaatakowali. W 91. minucie sytuacji sam na sam z Juanem nie wykorzystał Dembele. Rezerwowy zrehabilitował się chwilę później, kiedy uderzył z ok. 19 metrów. Bramkarz podbił piłkę, ale ta i tak wpadła do siatki.
Zdobyty gol dodał spokoju wicemistrzom Hiszpanii, którzy wykreowali sobie kolejne szanse bramkowe. W 102. minucie Konrad De La Fuente chwilę po wejściu na boisko uderzył z ok. 11 metrów. Bramkarz jednak sparował strzał.
W drugim dodatkowym kwadransie Barcelona kontrolowała sytuację na boisku. Przez ostatnie dwie minuty zawodnicy Cornelii grali w osłabieniu. Z boiska za dwie żółte kartki usunięty został Albert Estelles. W 121. minucie Pedri znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale odegrał jeszcze do Braithwaite'a, a ten ustalił wynik gry.
UE Cornella - FC Barcelona 0:2 (0:0, 0:0)
0:1 - Ousmane Dembele 92'
0:2 - Martin Braithwaite 120+1'
W 39. minucie Pjanić nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił).
W 80. minucie Dembele nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił).
Składy:
UE Cornella: Ramon Juan - Albert Estelles, Pol Moreno, Gerard Martin, Kevin Presa (84' Aschalew Sanmarti) - Ivan Guzman, Albert Dorca, Max Marcet (68' Chiki), Agus Medina - Javier Ontiveros (68' Gonzalo Carmona), Eloy Gila (97' Alex Pla).
FC Barcelona: Murara Neto Norberto - Oscar Mingueza, Ronald Araujo, Clement Lenglet, Junior Firpo - Ilaix Kourouma (74' Sergio Busquets), Miralem Pjanić - Francisco Trincao (74' Pedri), Riqui Puig (46' Ousmane Dembele), Martin Braithwaite - Antoine Griezmann (101' Konrad De La Fuente).
Żółte kartki: Estelles, Presa, Medina (Cornella) oraz Puig, Pjanić, Firpo (Barcelona).
Czerwona kartka: Estelles (Cornella), /za dwie żółte, 118'/.
Sędzia: Cesar Soto.
* * *
UD Ibiza - Athletic Bilbao 1:2 (1:0)
1:0 - Perez 12'
1:1 - Garcia 52'
1:2 - Nunez 90+1'
Czytaj także:
Jest kara za uderzenie rywala. Już wiadomo, ile będzie pauzować Lionel Messi
Reprezentant Polski zmienił klub. Działacze nowego klubu już potwierdzili transfer
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)