W czwartek Paulo Sousa został przedstawiony jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski, który będzie miał za zadanie wywalczyć awans na mistrzostwa świata w 2022 roku i osiągnąć sukces podczas tegorocznych mistrzostw Europy.
Wybór Portugalczyka nie jest zaskoczeniem, od wczesnych godzin porannych w mediach pojawiało się coraz więcej tropów kierujących w stronę byłego znakomitego piłkarza Juventusu czy Borussii Dortmund.
Jakim jednak jest trenerem? Postanowiliśmy zapytać o to we Włoszech, gdzie w latach 2015-2017 pracował nowy selekcjoner Biało-Czerwonych. Wówczas przyzwoite wyniki pod jego wodzą osiągała ACF Fiorentina.
ZOBACZ WIDEO: Jerzy Engel ostrzega nowego selekcjonera reprezentacji Polski. "Przeskok jest kolosalny"
- Jaki to człowiek? Z pewnością elegancki, bardzo biegły na konferencjach i w wywiadach - mówi o nim Pietro Lazzerini, włoski dziennikarz zajmujący się Fiorentiną. - Na pewno nie jest człowiekiem tak przyjaznym jak Carlo Ancelotti, jest dość chłodny w stosunku do zawodników, stawia na relacje zawodowe - dodaje.
Nasz rozmówca chwali jednak warsztat trenerski Portugalczyka i jego odważne decyzje, które podejmował we Florencji.
- To trener pełen świetnych pomysłów, zwłaszcza jeśli chodzi o defensywę. Ponadto jest bardzo ambitnym człowiekiem, ale przy tym nerwowym, przez co popadał w konflikty z właścicielami klubów. Za to fani we Florencji go kochali. Wszystko zmieniło się, gdy ogłosił, że chce odejść, dopiero wtedy kibice poczuli się zdradzeni - przypomina Lazzerini.
- Ma oko do piłkarzy, to on sprowadził do Fiorentiny Nikolę Kalinicia, więc to działa na jego plus, jeśli chodzi o selekcję. Ma intuicję do zawodników - to dzięki niemu do pierwszej drużyny wszedł Federico Chiesa, stając się jednym z czołowych piłkarzy w Serie A. Lubi stawiać na młodych zawodników, kolejnym takim przykładem jest Federico Bernardeschi.
Przejęcie reprezentacji Polski to wielka szansa dla Sousy, który przez ostatnie miesiące pozostawał bezrobotny i po odejściu z Fiorentiny jego kariera trenerska stanęła w miejscu.
- Jego karierze potrzebne jest ożywienie. Według mnie to intrygujący wybór, dla obu stron. Reprezentacja Polski ma duży potencjał, jednak nie zawsze go pokazuje. Myślę, że charakter Sousy będzie odpowiedni do roli selekcjonera, przy zachowaniu proporcji może podążać podobną drogą co Roberto Mancini - kończy Włoch.
Boniek wyjaśnił powody swojej decyzji. Czytaj więcej--->>>
Lewandowski dzwonił do Bońka ws. Brzęczka. Czytaj więcej--->>>