Andre Villas-Boas zadowolony z pozyskania Arkadiusza Milika. Przedstawił oczekiwania wobec Polaka

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Trener Andre Villas-Boas potwierdził, że Arkadiusz Milik będzie mógł zadebiutować w barwach Olympique Marsylia już w sobotę, w meczu z AS Monaco. Na pewno jednak nie zagra od początku. Portugalczyk pokłada duże nadzieje w Polaku.

- Bardzo się cieszę, że ta sprawa się zakończyła. Szukaliśmy napastnika. Czekamy na piłkarza, który zapewni nam większą obecność w polu karnym - tak Andre Villas-Boas skomentował pozyskanie przez Olympique Marsylia Arkadiusz Milika
 
Trener szóstego zespołu Ligue 1  poinformował, że Polak znajdzie się w kadrze na sobotni mecz z AS Monaco i być może zobaczymy go na boisku. Na pewno jednak nie znajdzie się w podstawowym składzie.

- Milik nie grał od 15 listopada, dlatego w sobotę usiądzie na ławce. Zobaczymy, czy będziemy mogli go wpuścić na boisko na kilka minut. Powiedział mi, że czuje się dobrze pod względem fizycznym, ale musi znaleźć swój rytm. Damy mu niezbędny czas - dodał Villas-Boas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!

Portugalski trener dodał także, że po przyjściu Milika rozważy zmianę systemu. - Gra z dwoma napastnikami, w tym z Milikiem, jest możliwa, ale mamy w kadrze wielu skrzydłowych. Zobaczymy w przyszłym tygodniu. Najpierw muszę nad tym popracować - podkreślił trener Olympique Marsylia.

O Polaku na piątkowej konferencji prasowej mówił także Hiroki Sakai, obrońca OM. - Milik jest bardzo dobrym graczem. Wniesie nowe życie, nowy rozmach, jak każdy nowy zawodnik, który pojawia się w zespole - podkreślił Japończyk.

Przypomnijmy, że Milik został wypożyczony do Olympique Marsylia na 18 miesięcy, z obowiązkowym wykupem z SSC Napoli. Francuzi zapłacą Włochom 8 mln euro plus bonusy (4 mln euro). Klub z Neapolu zagwarantował sobie 20 procent od przyszłego transferu Polaka.

Reprezentant Polski podpisał z Olympique kontrakt do 30 czerwca 2024 r. Ma zarabiać w Marsylii ok. 3-3,5 mln euro. "Z radością i dumą informuję, że oficjalnie jestem zawodnikiem Olympique Marsylia, jednego z najbardziej prestiżowych klubów w Europie. Jestem gotowy na tę przygodę. Allez OM" - tak przywitał się z Marsylią Milik (więcej TUTAJ>>).

Mecz AS Monaco - Olympique Marsylia rozegrany zostanie w sobotę, 23 stycznia, o godz. 21.00.

Czytaj także: "Może zostać królem miasta". Cała Marsylia czeka na Milika

Komentarze (0)