Defensywa to największa bolączka Bayernu Monachium. Manuel Neuer tylko w czterech z osiemnastu meczów Bundesligi zachował czyste konto. Ta statystyka sprawia, że obrońcy Bayernu często są krytykowani za swoją grę. Trener Hansi Flick szuka odpowiednich rozwiązań w defensywie, ale bez wzmocnień się nie obejdzie.
Z informacji portalu kicker.de wynika, że na szczycie listy życzeń szkoleniowca Bayernu jest Dayot Upamecano z RB Lipsk. Francuz jest filarem defensywy wicelidera Bundesligi i jednym z najlepszych obrońców w całej Bundeslidze. Do transferu miałoby dojść już latem.
22-latek z RB Lipsk związany jest do 2023 roku, ale ma w kontrakcie zawartą klauzulę odstępnego, która wynosi między 40 a 45 milionów euro. W Bayernie miałby on zostać następcą Davida Alaby, któremu kończy się umowa z Bayernem i odejdzie za darmo z klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!
Upamecano decyzję ma podjąć do połowy lutego. Bayern ma jednak sporą konkurencję, gdyż zainteresowana jego pozyskaniem jest m.in. Chelsea FC. W monachijskim klubie Francuz miałby rywalizować z Lucasem Hernandezem i Niklasem Suele. W składzie jest również młody Tanguy Kouassi.
Niejasna jest także przyszłość Jerome'a Boatenga, któremu wygasa kontrakt w czerwcu. Klub chce go zatrzymać, ale piłkarz musiałby się zgodzić na obniżkę wynagrodzenia i pogodzić z rolą rezerwowego.
Czytaj także:
Jak Niemcy ocenili Roberta Lewandowskiego? Piszą tylko o jednej akcji. "Światowa klasa"
Bundesliga. Robert Lewandowski nie przestaje strzelać, Bayern wygrywa z Schalke