32-latek otrzymał od lidera III ligi gr. 2. konkretną ofertę i jeśli zdecyduje się ją przyjąć, spróbuje pomóc klubowi z Pomorza w wywalczeniu awansu na szczebel centralny.
W przeszłości Radunia Stężyca wielokrotnie ściągała piłkarzy z wyżej notowanych klubów. Przed sezonem 2019/2020 zatrudniła kilku graczy ówczesnego spadkowicza z zaplecza ekstraklasy, Bytovii Bytów. Obecnie występują w niej m. in. Rafał Kosznik, Michał Czekaj czy Filip Burkhardt.
Gmina Stężyca jest jedną z najbogatszych w województwie pomorskim, a klub jest utrzymywany z wysokich dotacji. Średnie pensje jego zawodników to ok. 13 tys. zł, lecz najlepsi osiągają zarobki nawet na poziomie 20 tys.
Patryk Małecki mógłby z pewnością liczyć na jeden z najwyższych kontraktów, bo jesienią regularnie grał w Zagłębiu Sosnowiec. W jego barwach zebrał 17 występów w Fortuna I lidze, zdobywając 2 gole.
Radunia jest aktualnie liderem III ligi gr. 2. Po 17 kolejkach gromadzi 43 pkt. - o dwa więcej niż Polonia Środa Wlkp. Zespół ze Stężycy już od jakiegoś czasu bije się o awans do II ligi. W ubiegłym sezonie obszedł się smakiem, bo w przerwanych z powodu epidemii COVID-19 rozgrywkach zajął 2. miejsce - za KKS 1925 Kalisz.
Czytaj także:
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii
Branża fitness otworzy się sama. "To nawet nie jest obywatelskie nieposłuszeństwo"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!