Złe wiadomości z The Championship. Krystian Bielik na noszach

The Championship. Krystian Bielik strzelił gola. Polak wybrany piłkarzem meczu

Derby County odniosło trzecie zwycięstwo z rzędu po pokonaniu Bournemouth oraz Queens Park Rangers. Poprzednia udana seria w The Championship nie pozwoliła na oddalenie się od miejsc spadkowych. Tym razem podopieczni Wayne'a Rooneya wykonali wyraźniejszy skok na 18. miejsce w tabeli.

Przeciwnik Bristol City jest niewygodny dla Derby. Poprzednio wygrało z nim u siebie w 2015 roku, więc sobotnia wiktoria była długo wyczekiwana. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dzięki strzałowi Colina Kazima-Richardsa w 4. minucie.

Najgorszą wiadomością dla gospodarzy była kontuzja Krystiana Bielika. Pomocnik jest ważnym ogniwem w zespole Rooneya i od grudnia praktyczne nie opuszczał podstawowego składu. W 36. minucie Polak z krzykiem upadł na boisko i nie był w stanie kontynuować walki z zawodnikami Bristol. Do pomocnika natychmiast dobiegli medycy Derby i znieśli go na noszach. Przed Bielkiem badania, które odpowiedzą na pytanie, jak groźna jest kontuzja.

Krystian Bielik, z powodu zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie w styczniu 2020 roku, stracił między innymi jesienne mecze reprezentacji Polski prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. Dzięki ostatnim dobrym występom pomocnik jest kandydatem do zespołu narodowego prowadzonego przez Paulo Sousę. Na przeszkodzie może stanąć jednak ponownie problem ze zdrowiem.

W sobotnie popołudnie na boiskach The Championship zaprezentowali się poza Bielkiem również Kamil Jóźwiak, Michał Helik oraz Bartosz Białkowski. Drużyna Helika - Barnsley FC zremisowała 0:0 na wyjeździe z Nottingham Forest. To jej piąte spotkanie z rzędu bez zwycięstwa. Millwall FC również podzielił się punktami z przeciwnikiem. Z Bartoszem Białkowskim między słupkami zremisował 1:1 z Cardiff City.

27. kolejka The Championship:

Derby County - Bristol City 1:0 (1:0)
1:0 - Colin Kazim-Richars 4'

Nottingham Forest - Barnsley FC 0:0

Cardiff City - Millwall FC 1:1 (0:1)
0:1 - Adam Flint (sam.) 9'
1:1 - Kieffer Moore 71'

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"