Poważny incydent przed debiutem Milika: kibice siłą wtargnęli do siedziby klubu. Pojawił się ogień!

Polskie strzelby w Serie B działają. Aż trzy gole w sobotnich meczach

Do sporego zamieszania doszło przed meczem 14. kolejki Uber Eats Ligue 1 pomiędzy Olympique Marsylia a Stade Rennais. Wszystko za sprawą wściekłych kibiców klubu z Prowansji, którzy, jak donosi Get French Football News, przeprowadzili szturm na ośrodek treningowy. Co więcej, niewielkiej grupie fanów miało się to nawet udać.

Francuskie media donoszą, że grupa ok. 200 kibiców Olympique Marsylia w wymowny sposób wyraziła swoje niezadowolenie z ostatnich wyników klubu. Co więcej, żądają, aby obecny prezes Jacques-Henri Eyraud poddał się do dymisji po tym jak niedawno wyraził niezadowolenie, że w strukturach klubu pracują kibice.

Fani szturmujący ośrodek treningowy odpalili race oraz wymalowali bramę wjazdową. W efekcie tych działań zapłonęły okoliczne drzewa, co bardzo dobrze widać na zdjęciach udostępnionych w mediach społecznościowych.

Na ten moment nie wiadomo czy któryś z zawodników znajdował się w ośrodku treningowym podczas ataku kibiców. Nie jest to jednak wykluczone, bowiem drużyna standardowo spotyka się tam na kilka godzin przed spotkaniem domowym. Te zaplanowane jest na godz. 21.00. Rywalem Olympique Marsylia będzie piąte w tabeli Stade Rennes.

Piłkarze Olympique Marsylia w ostatnich czterech spotkania zdobyli zaledwie jeden punkt. Co więcej, drużynę opuścił jeden z liderów środka pola - Morgan Sanson. Tym samym oddala się perspektywa występów OM w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Zobacz także: Brat Milika dementuje plotki
Zobacz także: Milik zrobił wrażenie na kolegach z drużyny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela następca Leo Messiego

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)