Atalanta mierzyła się z Lazio po raz drugi w jednym tygodniu. W środę wyeliminowała rzymian z Pucharu Włoch, a zakończone wynikiem 3:2 widowisko było atrakcyjne. Lazio straciło decydującego gola, kiedy grało w jedenastu przeciwko dziesięciu przeciwnikom z Bergamo. Gorzka mina trenera Simone Inzaghiego po ostatnim gwizdku była wymowna. Gorąco było, zdaniem włoskich mediów, również w szatni, w której pretensje do reszty zespołu miał Francesco Acerbi.
Cała ta sportowa złość była widoczna w ligowym rewanżu. Biancocelesti przystąpili tym razem do ataku, a prowadzenie 1:0 dał im Adam Marusić w 3. minucie. Czarnogórzec nie jest zawodnikiem z imponującymi statystykami strzeleckimi, ale kiedy już trafia do bramki, z reguły jest co podziwiać. Adam Marusić pokonał Pierluigiego Golliniego ładnym uderzeniem z dystansu. Rzymianie mogli mieć wyższą zaliczkę do przerwy, gdyby Sergej Milinković-Savić przymierzył lepiej niż w słupek.
W Lazio zadebiutował Mateo Musacchio, który przeniósł się do Rzymu z AC Milanu. W 51. minucie jego rodak Joaquin Correa oddał strzał na 2:0 dla zespołu Inzaghiego, a asystował mu Ciro Immobile. Przed końcem spotkania padły jeszcze dwie bramki, ale nie zmienił się dystans między drużynami. Rzymianie zwyciężyli w Bergamo 3:1 i to jest ich piąta wygrana z rzędu w Serie A.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Ekstraklasy S.A. szacuje straty klubów przez pandemię. Padła konkretna kwota
Cagliari Calcio znalazło się w strefie spadkowej po sześciu porażkach z rzędu. Trener Eusebio Di Francesco dostał kredyt zaufania od właściciela klubu, ale bez szybkiej poprawy wyników słowa wsparcia Tommaso Giuliniego niewiele pomogą. W niedzielę podopieczni Di Francesco podjęli US Sassuolo.
Cagliari, ponownie bez Sebastiana Walukiewicza w jedenastce, miało lepszą szansę na zdobycie prowadzenia w pierwszej połowie. Strzał Joao Pedro został obroniony jedną ręką przez Andreę Consiglego. W 73. minucie Walukiewicz wszedł na boisko jako zmiennik za Gabriele Zappę i przyniósł Cagliari szczęście. Krótko po tej zmianie Joao Pedro zdobył bramkę na 1:0 po błędzie Jeremiego Boga. Ten ostatni zdążył zrehabilitować się w doliczonym czasie i oddać w nim uderzenie na 1:1.
Genoa CFC po raz drugi w sezonie sprawiła lanie FC Crotone. Do wyniku 3:0 doprowadził autor dwóch goli Mattia Destro oraz Lennart Czyborra. Pełną partię na lewym wahadle beniaminka rozegrał Arkadiusz Reca, a wyróżnił się przede wszystkim żółtą kartką. FC Crotone zadomawia się na ostatnim miejscu w tabeli.
Udinese Calcio zwyciężyło 1:0 ze Spezią Calcio, a jedynego gola strzelił Rodrigo De Paul z rzutu karnego w 52. minucie. Jedenastka została podyktowana za faul Juliena Chabota na Gerardzie Deulofeu. Przed przerwą Hiszpan oddał techniczny strzał do bramki, ale jego trafienie zostało anulowane z powodu wcześniejszego spalonego Tolgaya Arslana. Po godzinie zmiennikiem Deulofeua był Fernando Llorente, który zadebiutował w Udinese.
Oba zespoły dokończyły ostre starcie w dziesięciu. Po dwa razy zobaczyli żółtą kartkę Rodrigo De Paul z Udinese oraz Riccardo Saponara ze Spezii. Beniaminek poniósł 10. porażkę we włoskiej elicie. Na początku meczu miał swoje sytuacje podbramkowe, ale nie wykorzystał ich, a później skuteczniejsi okazali się Zebrette.
20. kolejka Serie A:
Atalanta BC - Lazio 1:3 (0:1)
0:1 - Adam Marusić 3'
0:2 - Joaquin Correa 51'
1:2 - Mario Pasalić 79'
1:3 - Vedat Muriqi 82'
Cagliari Calcio - US Sassuolo 1:1 (0:0)
1:0 - Joao Pedro 75'
1:1 - Jeremie Boga 90'
FC Crotone - Genoa CFC 0:3 (0:2)
0:1 - Mattia Destro 24'
0:2 - Lennart Czyborra 29'
0:3 - Mattia Destro 50'
Spezia Calcio - Udinese Calcio 0:1 (0:0)
0:1 - Rodrigo De Paul (k.) 52'
Czytaj także: Polskie strzelby w Serie B działają. Aż trzy gole w sobotnich meczach
Czytaj także: Niepokonany Wojciech Szczęsny. Juventus nie odpuszcza liderom