Oto "odpowiedź" Lionela Messiego na medialne zamieszanie! Bramkarz tylko patrzył (wideo)

Niedziela zaczęła się od zdetonowania bomby - dziennikarze "El Mundo" ujawnili, ile naprawdę zarabia Lionel Messi. "Ogromny kontrakt rujnuje Barcelonę" - pisali. Wieczorem Argentyńczyk pokazał, że jest wart każdych pieniędzy. Ten gol to arcydzieło.

Michał Fabian
Michał Fabian
Lionel Messi (FC Barcelona) pokonuje bramkarza Athletic Bilbao Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: Lionel Messi (FC Barcelona) pokonuje bramkarza Athletic Bilbao
W 20. minucie spotkania z Athletic Bilbao Lionel Messi wykonywał rzut wolny z ok. 21 m, niemal na wprost bramki. Mocno skupiony wziął krótki rozbieg i posłał piłkę nad murem - w samo okienko.

Sytuację próbował jeszcze ratować ustawiony tuż przed linią Yeray Alvarez. Stoper ekipy z Bilbao nie sięgnął jednak piłki, a do tego wpadł na słupek. Bramkarz gości Unai Simon tylko patrzył, jak pada gol dla FC Barcelona.

Była to bramka nr 650 genialnego Argentyńczyka w barwach Barcelony, we wszystkich rozgrywkach.

Przypomnijmy, że dla Messiego i dla Barcelony niedziela zaczęła się bardzo nerwowo. Bombę zdetonowali dziennikarze "El Mundo", którzy ujawnili, ile naprawdę zarabia gwiazda nr 1 Dumy Katalonii.

"555 237 619 euro - ogromny kontrakt Messiego rujnuje Barcelonę" - tak opisywali czteroletnią umowę piłkarza z Barceloną hiszpańscy dziennikarze (więcej TUTAJ>>).

Kataloński klub wydał w niedzielę komunikat. "Klub żałuje publikacji, biorąc pod uwagę, że jest to dokument poufny. FC Barcelona kategorycznie zaprzecza wszelkiej odpowiedzialności za publikację tego dokumentu i podejmie odpowiednie kroki prawne przeciwko gazecie" - czytamy.

Według informacji RAC1, Messi jest oburzony publikacją nt. kontraktu, a za wyciek mają być odpowiedzialni pracownicy Barcelony.

Po golu Messiego było 1:0. Po przerwie drużyna z Kraju Basków wyrównała - po samobójczym trafieniu Jordiego Alby. Zwycięstwo Barcelonie zapewnił Antoine Griezmann.

Czytaj także: La Liga. Ronald Koeman jest realistą. "Nie jesteśmy gotowi na wygrywanie"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela następca Leo Messiego


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×