Dwa kroki od szóstego trofeum. Bayern Monachium startuje w Klubowych Mistrzostwach Świata

PAP/EPA / Boris Streubel / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
PAP/EPA / Boris Streubel / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

Bayern Monachium zmierzy się z egipskim Al Ahly w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata. Na drużynę lepszą w tym meczu czeka już w finale meksykański Tigres UANL. Klub Roberta Lewandowskiego może w Katarze napisać kolejny rozdział pięknej historii.

Pierwsza ważna data w triumfalnym marszu zespołu Hansiego Flicka to 16 czerwca 2020 roku. Bayern Monachium zapewnił sobie wtedy mistrzostwo Niemiec. 4 lipca wygrał finał Pucharu Niemiec, a 23 sierpnia pokonał Paris Saint-Germain w finale Ligi Mistrzów. Krótki urlop wystarczył Bawarczykom, żeby nabrać energii przed kolejnymi wyzwaniami. 24 września Bayern zapewnił sobie Superpuchar UEFA, a 30 września do kolekcji dołożył Superpuchar Niemiec. W mniej niż osiem miesięcy klub z Bawarii może cieszyć się z szóstego trofeum. Warunkiem jest pokonanie egipskiego Al Ahly i meksykańskiego Tigres UANL.

Bayern może wyrównać rekord FC Barcelona, która zdobyła sześć trofeów na przestrzeni 12 miesięcy w 2009 roku. Gwiazdami zespołu Pepa Guardioli byli poza Lionelem Messim - Carles Puyol, Xavi, Andres Iniesta czy Samuel Eto'o. Po ponad dekadzie zdominować piłkę klubową może w takim samym stopniu zespół z Monachium.

Drużyna z Niemiec jest głównym kandydatem do wygrania Klubowych Mistrzostw Świata. W 2013 roku Bayern zdobył już to trofeum, a w finale pokonał 2:0 marokańską Raję Casablanca. Od tego czasu nieprzerwanie zwyciężają zespoły z Europy. Zeszłoroczna wygrana Liverpool FC była siódmą z rzędu triumfatora Ligi Mistrzów, a w sumie reprezentanci UEFA byli najlepsi w 12 z 16 edycji. W mistrzostwach wyraźna jest europejska dominacja, której przerwanie w tym roku będzie zaskoczeniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

Także dlatego, że Bayern ostatnio zwycięża. Po kompromitacji, jaką była porażka z Holsteinem Kiel w Pucharze Niemiec, podopieczni Hansiego Flicka zwarli szyki. Dzięki pięciu wygranym z rzędu mają już bezpieczną przewagę w Bundeslidze. W piątek Bayern wygrał 1:0 z Herthą BSC i z Berlina wyruszył do Kataru, który jest gospodarzem Klubowych Mistrzostw Świata. Terminarz jest wypełniony meczami, czasu na odpoczynek piłkarzy brakuje, ale Hansi Flick pokazał już, że umie radzić sobie z takimi przeciwnościami.

- Naszym celem jest wygranie tych mistrzostw. Wiemy, że są trochę obciążające dla nas w tym okresie, ale jesteśmy zmotywowani, żeby podsumować wybitny rok szóstym tytułem - mówi Flick. - Gramy co trzy dni, działamy krok po kroku. Al Ahly wygląda na drużynę, która gra dobrze w piłkę i jest elastyczna w ofensywie. Jej obrońcy często angażują się do atakowania. Niedawno poznałem trenera przeciwnika i jest inspirującą osobą.

Robert Lewandowski może w Katarze sięgnąć po 23. trofeum w karierze. Trzy zdobył jako napastnik Lecha Poznań, cztery w barwach Borussii Dortmund, a pozostałe już po transferze do Bayernu. Polak z obecnym zespołem wywalczył sześć razy mistrzostwo Niemiec, trzy razy Puchar i cztery razy Superpuchar Niemiec. W 2020 roku po raz pierwszy cieszył się z wygrania Ligi Mistrzów i Superpucharu UEFA, a rok 2021 może przynieść pierwsze Klubowe Mistrzostwo Świata. W ich klasyfikacji strzelców prowadzi na razie z trzema golami Andre-Pierre Gignac z Tigres.

Al Ahly przyleciał do Kataru z Kairu. W 114-letniej historii zdobył 139 trofeów, dzięki czemu jest uznawany za najbardziej utytułowany klub na świecie. Najcenniejsze w dorobku Al Ahly jest wygranie afrykańskiej Ligi Mistrzów w dziewięciu sezonach. W 2020 roku odzyskał prymat na kontynencie po siedmiu latach. Najlepszy w Egipcie jest nieprzerwanie od 2016 roku i nigdy nie spadł z elity w swoim kraju. W jego kadrze są tylko zawodnicy z Afryki.

Al Ahly Kair - Bayern Monachium / pon. 08.02.2021 godz. 19:00

Transmisja w TVP Sport.

Czytaj także: Dwie minuty wstrząsnęły TSG 1899 Hoffenheim. Filip Kostić bohaterem Eintrachtu Frankfurt

Czytaj także: Zrobił to! Robert Lewandowski najskuteczniejszy w 2020 roku

Źródło artykułu: