Wiele wskazuje na to, że mecz Atletico Madryt - Chelsea FC w 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędzie się... w Warszawie. To efekt tego, że niektóre kraje nie chcą wpuszczać do siebie podróżujących z Wielkiej Brytanii. Świat obawia się rozprzestrzenienia się brytyjskiej odmiany koronawirusa.
Na oficjalną decyzję ws. meczu w stolicy Polski jeszcze czekamy, ale UEFA już rozwiała wątpliwości w sprawie innych meczów. Ważyły się losy starcia Borussii M'gladbach z Manchesterem City w 1/8 finału LM, bo Niemcy nie zgodzili się na przylot giganta Premier League.
Europejska federacja poinformowała, że ten pojedynek odbędzie się w Budapeszcie na Puskas Arenie. Formalnie gospodarzem będzie klub z Bundesligi. To spotkanie odbędzie się 24 lutego o godzinie 21.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt
W tym samym miejscu zostanie zorganizowany także mecz RB Lipsk - Liverpool FC (16 lutego, 21:00). Węgierscy kibice jednak na tym niewiele skorzystają, bo trybuny i tak będą zamknięte.
Rozstrzygnęły się także losy jednego starcia w Lidze Europy. UEFA informuje, że pojedynek Molde FK - TSG 1899 Hoffenheim zostanie rozegrany na obiekcie Villarreal w Hiszpanii. Mecz jest zaplanowany na 18 lutego o godzinie 21.
Liga Mistrzów będzie jeszcze bardziej hermetyczna. Wyciekły szczegóły reformy UEFA >>
Liga Mistrzów. Kto pokaże mecze w Polsce? Szef Polsatu Sport zabrał głos >>