Pierwszym polskim piłkarzem, który tego dokonał, był Józef Młynarczyk. Słynny bramkarz razem z FC Porto w 1987 roku zdobył Puchar Interkontynentalny, Portugalczycy pokonali wówczas 2:1 CA Penarol. Przypomnijmy, że w 2005 roku turniej organizowany przez FIFA został zastąpiony przez Klubowe Mistrzostwa Świata.
Następnym zawodnikiem, który może pochwalić się sukcesem w tych rozgrywkach, jest Tomasz Kuszczak. Golkiper był żelaznym rezerwowym Manchesteru United w 2008 roku (1:0 z LDU Quito).
W czwartek Bayern Monachium odniósł zwycięstwo nad meksykańskim Tigres UANL, rywalizacja zakończyła się wynikiem 1:0. Podopieczni Hansiego Flicka wzbogacili klubową gablotę dzięki bramce, którą zdobył Benjamin Pavard.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski został aktorem
Wygrana Bawarczyków sprawiła, że Robert Lewandowski dołączył do elitarnego grona, w którym dotychczas znajdowali się wyłącznie wspomniani Młynarczyk i Kuszczak. Równocześnie jest to 26. drużynowe wyróżnienie w profesjonalnej karierze niezwykle utytułowanego snajpera.
Kapitan kadry przeżywa wspaniały czas i wciąż imponuje formą strzelecką w koszulce Bayernu. Wystarczy podkreślić, że Lewandowski od początku sezonu 2020/21 łącznie we wszystkich rozgrywkach wystąpił już w 28 spotkaniach, w których 29 razy wpisywał się na listę strzelców i zanotował 7 asyst.
Czytaj także:
Transfermarkt.de: wartość Roberta Lewandowskiego nie uległa zmianie. Jest dopiero na siódmym miejscu
Zobacz kolejny znakomity trick Roberta Lewandowskiego. "On jest na innym poziomie"