PKO Ekstraklasa. Warta Poznań - KGHM Zagłębie Lubin. Fenomenalny gol Trałki uszczęśliwił beniaminka

PAP / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu od lewej: Jakub Żubrowski i Łukasz Trałka
PAP / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu od lewej: Jakub Żubrowski i Łukasz Trałka

Cenna wygrana beniaminka PKO Ekstraklasy Warty. Zespół z Poznania 1:0 pokonał w Grodzisku Wlkp. KGHM Zagłębie Lubin. Jedyna bramka padła kwadrans przed końcem. Kapitalnego gola strzelił Łukasz Trałka.

Spotkanie w Grodzisku Wlkp. zapowiadało się interesująco. Obydwa zespoły były podrażnione. Wszak w poprzednim tygodniu pożegnały się z rozgrywkami Pucharu Polski. Sensacją było wyeliminowanie lubinian, którzy odpadli po batalii z Chojniczanką.

Miedziowi w przypadku wygranej mogli awansować na 4. miejsce w PKO Ekstraklasie. Warta w tabeli systematycznie spadała i tylko trzy punkty mogły zapewnić beniaminkowi względny spokój w kolejnych potyczkach o utrzymanie.

Premierowa odsłona rozczarowała. Goście przeważali, ale wykreowali sobie tylko jedną okazję. W 4. minucie zagranie Jakuba Żubrowskiego do Patryka Szysza, ten uderzył z ostrego kąta, Adrian Lis zdołał wybić piłkę na korner.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

Później z boiska wiało nudą. W 1. połowie było więcej kontuzji niż celnych uderzeń. Plac gry już w 14. minucie opuścił Bartosz Kieliba, sześć minut później urazu doznał Kamil Kruk.

Ciekawy był pierwszy kwadrans po zmianie stron. W 48. minucie Maciej Żurawski znalazł się w sytuacji sam na sam z Dominikiem Hładunem, młody zawodnik pozwolił jednak wykazać się golkiperowi Miedziowych. Trzy minuty później szczęścia poszukał Jan Grzesik, futbolówka poszybowała ponad poprzeczką. Ten sam zawodnik w 57. minucie płasko przymierzył z okolic linii pola karnego. Tym razem pomylił się o metr. Zagłębie odpowiedziało w 66. minucie. Pokazał się niewidoczny do tej pory Jewgienij Baszkirow. Rosjanin huknął sprzed pola karnego, w bramkę nie trafił.

W końcowych dwudziestu minutach zespoły dość nieśmiało szukały zwycięskiego trafienia. Brakowało jednak spięć podbramkowych. Kwadrans przed końcem cios zadali miejscowi. Michał Jakóbowski dośrodkował na dwunasty metr do Łukasza Trałki, a ten lewą nogą uderzył w samo okienko. Gol przepiękny.

Prowadząc Warta nie pozwalała gościom na wiele. W 81. minucie mecz powinien zamknąć Jakóbowski. W sytuacji sam na sam górą był Hładun.

Lubinianie w końcówce stworzyli sobie jedną dobrą okazję. W 90. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Filip Starzyński, Lorenco Simić uprzedził na piątym metrze Lisa, jednak strzał głową był niecelny. Kolejnej szansy goście już sobie nie wykreowali i Warta mogła się cieszyć z bardzo cennych trzech punktów.

Warta Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
1:0 - Łukasz Trałka 75'

Składy:

Warta Poznań: Adrian Lis - Jakub Kuzdra, Robert Ivanov, Bartosz Kieliba (14' Aleks Ławniczak), Jakub Kiełb - Jan Grzesik (80' Robert Janicki),  Łukasz Trałka (80' Mateusz Kupczak), Michał Kopczyński, Michał Jakóbowski - Maciej Żurawski (90+2' Bartłomiej Burman) - Gracjan Jaroch.

Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Jakub Wójcicki, Kamil Kruk (20' Dominik Jończy), Damian Oko, Sasa Balić - Jewgienij Baszkirow (84' Lorenco Simić) - Jakub Bednarczyk (84' Łukasz Poręba), Jakub Żubrowski, Filip Starzyński, Dejan Drazić (84' Samuel Mraz) - Patryk Szysz.

Żółta kartka: Jakóbowski (Warta).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
 
Czytaj także:
Warta Poznań pozywa Lecha. Chodzi o Jakuba Modera
Oficjalnie: reprezentant Słowacji w Warcie Poznań. Przyszedł w newralgicznym momencie

Źródło artykułu: