Francja. Zielone światło dla Arkadiusza Milika

Getty Images / Sylvain Lefevre / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Sylvain Lefevre / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Potwierdziliśmy, że Arkadiusz Milik wraca do treningów w Olympique Marsylia i będzie gotowy na sobotni mecz ligowy po kontuzji uda.

Tak jak informowaliśmy wcześniej - uraz reprezentanta Polski był poważniejszy niż początkowo przypuszczano i nasz zawodnik z powodu kontuzji uda musiał pauzować prawie dwa tygodnie. Po spotkaniu z RC Lens (2:2) i debiutanckim golu w Ligue 1 napastnik opuścił trzy kolejne mecze: z PSG (0:2) i Bordeaux (0:0) w lidze oraz Auxerre (2:0) w Pucharze Francji.

Potwierdziliśmy, że Arkadiusz Milik wróci do treningów z resztą drużyny, najpewniej od wtorku, i będzie przewidywany do gry w sobotnim spotkaniu ligowym z FC Nantes (20 lutego, godzina. 17.00). Piłkarz ćwiczył w poprzednim tygodniu indywidualnie i mimo, że Milik zgłaszał gotowość do występu, trener Nasser Larguet nie chciał ryzykować jego zdrowiem.

- Mówił mi, że będzie dostępny na mecz z Bordeaux, ale wolę się obyć bez niego i dać mu czas na całkowite wyleczenie urazu - stwierdził szkoleniowiec.

Reprezentant Polski trafił do Olympique Marsylia zimą tego roku z SSC Napoli. Do tej pory wystąpił w dwóch meczach dla francuskiego klubu i strzelił jednego gola. Od 3 lutego i spotkania z Lens nasz zawodnik leczył kontuzję uda. Marsylia zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli Ligue 1.

Ligue 1: kompromitacja Girondins Bordeaux i zwycięski remis Olympique Marsylia. Kontuzjowany Arkadiusz Milik nie zagrał

Marzenia legły w gruzach. Jak Góralski ścigał się z losem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

Komentarze (1)
avatar
jk323
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z foto wynika, że znalazł już jednak alternatywne zajęcie gdyby 'z piłką" jednak nie wypaliło. I słusznie.