Od kilku lat media donoszą o zmianach w Lidze Mistrzów. Najbardziej prestiżowe klubowe europejskie rozgrywki piłkarskie mają zmienić swój format od sezonu 2024/2025. Portal meczyki.pl dotarł do szczegółów reformy. Jednym z jej elementów jest zmiana liczby miejsc dla drużyn kwalifikujących się na ścieżce mistrzowskiej. Dotyczy to najlepszego polskiego klubu w danym sezonie.
Obecnie ze ścieżki mistrzowskiej do Ligi Mistrzów mogą dostać się tylko cztery zespoły. Od 2024 roku dla mistrzów lig przygotowanych byłoby pięć miejsc, co - przynajmniej w teorii - oznacza łatwiejszą drogę do piłkarskiego raju dla mistrza Polski. To jednak nie koniec proponowanych zmian.
Reforma Ligi Mistrzów jest gruntowna. Nie obowiązywałaby w niej faza grupowa, a w formule ligowej rywalizowałoby 36 drużyn - zamiast 32 - które rozgrywałyby dziesięć spotkań z różnymi przeciwnikami: pięć u siebie i pięć na wyjeździe, a następnie faza pucharowa z udziałem ośmiu najlepszych klubów. To efekt porozumienia między UEFA i przedstawicielami klubów, którzy od kilku miesięcy debatują nad nowym kształtem rozgrywek LM.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!
Pozostałe trzy nowe miejsca w LM otrzymać miałyby kluby z trzech najwyższych miejsc z rankingu UEFA, choć na tę chwilę nie wiadomo, na jakiej podstawie miałby być obliczany. To ma zostać ustalone przed 24 kwietnia, gdy w Montreaux odbędzie się Kongres UEFA.
Reforma Ligi Mistrzów związana jest z ogromnymi pieniędzmi, jakie mają być wypłacane klubom za udział. Dlatego najlepsze kluby Europy chcą zagwarantować sobie miejsce w elicie. Obecnie za sam awans do LM polski klub otrzymałby 68 milionów złotych. Od 2024 roku mają to być aż 272 miliony złotych.
Czytaj także:
Bundesliga. Kapitalny gol Roberta Lewandowskiego był punktem zwrotnym. Niemcy zauważyli, co Polak robił wcześniej
Imponująca przewaga Roberta Lewandowskiego. Rywale kompletnie bez szans