Tydzień temu włoskimi mediami wstrząsnęła informacja na temat tragicznego wypadku Andrei Gresele. 18-letni piłkarz w trakcie imprezy wpadł na pomysł, że wskoczy na pociąg. Trafił jednak w kable sieci wysokiego napięcia i po porażeniu prądem spadł z wagonu z wysokości około 4 metrów.
Zawodnik Hellas Werona trafił do szpitala w ciężkim stanie. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Nikt jednak nie był w stanie powiedzieć, jak ta historia się skończy.
"La Gazzetta dello Sport" jednak podaje nowe informacje i są one dość optymistyczne. Utalentowany obrońca został wybudzony ze śpiączki. Teraz lekarze obserwują jego organizm.
Pierwsze kontrole dają nadzieję, że Gresele będzie mógł wrócić do pełnej sprawności. W tej chwili nie stwierdzono poważniejszych uszkodzeń kończyn dolnych i górnych. Kolejne badania jednak dopiero to potwierdzą.
18-letni Włoch był już przymierzany do pierwszej drużyny Hellas Werona. Na razie jednak jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy i ewentualnie kiedy będzie on mógł wrócić do futbolu.
Nowe informacje ws. Pawła Cibickiego. Szokujące informacje szwedzkiej prasy >>
Znany piłkarz wpadł na gorącym uczynku. Futbol zamienił na narkotyki >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!