Bayern Monachium przyjął ciężki cios przed hitem Bundesligi. "Wszyscy jesteśmy zszokowani"
Przed Bayernem Monachium trudny mecz z Eintrachtem Frankfurt, a przygotowania storpedowała fatalna kontuzja Corentina Tolisso. - Wszyscy jesteśmy zszokowani - przyznał trener Hansi Flick.
Z powodu zakażenia koronawirusem, ze składu mistrza Niemiec wypadł również Benjamin Pavard. - Przechodzimy jeszcze więcej testów. Mamy bardzo dobrą koncepcję reżimu sanitarnego - podkreślił szkoleniowiec.
Jak podał Flick, gotowi do gry są Jerome Boateng, Leon Goretzka i Javi Martinez. - Mamy coraz mniej problemów i wciąż wystarczająco dużo jakości, by sobie poradzić.
To ważne, bo Bawarczyków czeka arcytrudny wyjazdowy mecz z Eintrachtem Frankfurt. Ich najbliższy rywal zajmuje 3. miejsce w tabeli Bundesligi i ma serię dziesięciu spotkań bez porażki. To nie koniec, z tych dziesięciu meczów wygrał aż osiem.
- Gramy w piłkę nożną właśnie dla takich spotkań. Fredi Bobić (dyrektor sportowy) wykonuje tam rewelacyjną robotę, a zespół jest dobrze zgrany. Świetnie radzi sobie w pressingu, ma mocne skrzydła z Filipem Kosticiem. Musimy też uważać na Andre Silvę - wyliczył szkoleniowiec.
Mecz 22. kolejki Bundesligi Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium rozpocznie się w sobotę o godz. 15.30.
Czytaj także:
Warta Poznań pozywa Lecha. Chodzi o Jakuba Modera
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii