Forma Kamila Grabary rośnie. Pięć czystych kont z rzędu Polaka w lidze

Początek 2021 roku Kamil Grabara może zaliczyć do jak najbardziej udanych. W spotkaniu przeciwko Sonderjyske (2:0), Polak znów nie puścił gola. Tym samym bramkarz Aarhus zanotował piąte czyste konto z rzędu w Superlidze.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Kamil Grabara Getty Images / Jan Christensen / FrontzoneSport / Na zdjęciu: Kamil Grabara
Mimo wielu wpadek, Kamil Grabara w końcu pokazuje swój potencjał. Polski bramkarz pod koniec ubiegłego roku w starciu z Aalborg BK (3:0) rozpoczął przyjemną dla siebie passę. Ta nadal trwa, mimo że mamy już końcówkę lutego.

W niedzielnym starciu z SonderjyskE (2:0), Polak zanotował piąte czyste konto z rzędu w Superlidze. W tym roku pomijając mecze towarzyskie, puścił jednego gola w Pucharze Danii.

To pokazuje, że bramkarz AGF Aarhus wraca na właściwe tory. Jego zespół także dzięki interwencjom Grabary może pochwalić się drugą najlepszą defensywą w lidze (16 straconych goli). Lepszą drużyną w tej statystyce jest tylko Randers (15 straconych goli).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCop

A jeszcze kilka miesięcy temu kibice duńskiego klubu wyśmiewali go po słabych występach. "Cyrk Aarhus i dyrektor cyrku Kamil Grabara" - pisał jeden z kibiców na Twitterze w listopadzie. Mimo to, Polak podniósł się i pokazuje, że gorsze czasy minęły.

To już druga przygoda Kamila Grabary w Aarhus. Początkowo bramkarz trafił do zespołu z Superligi w styczniu 2019 roku. We wrześniu 2020 roku Liverpool FC ponownie wypożyczył go do drużyny z Danii.

Zobacz też:
Prestiżowe wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego i Igi Świątek. Polacy wśród największych gwiazd
Wisła Kraków poluje na kolejnego stopera. Na celowniku piłkarz Sparty Praga

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×