Małe to jednak pocieszenie dla reprezentanta Polski. Jego zespół odpadł z 1/16 finału Ligi Europy. Mimo podjętej walki na swoim stadionie, SSC Napoli okazało się gorsze w dwumeczu od hiszpańskiej Granady.
Jasnym punktem Azzurrich był Piotr Zieliński. Pomocnik w 3. minucie przebiegł z piłką kilka dobrych metrów, zszedł na lewą nogę i uderzył nie do obrony. Dobry początek jednak nie wystarczył. Ostatecznie drużyna Gennaro Gattuso nie odrobiła strat z pierwszego meczu i pożegnała się z europejskimi pucharami.
Włoskie media doceniły występ reprezentanta Polski. Portal tuttonapoli.net przyznał mu notę 6,5 - najwyższą w zespole. "Natychmiast otwiera wynik spotkania, zaskakując przeciwnika strzałem z lewej nogi. (...) Przełamuje presję Granady" - czytamy.
Podobnie było w przypadku tuttomercatoweb.com, które oceniło, że Zieliński był najlepszym zawodnikiem Azzurich w tym meczu. "(...) Od razu dał perełkę: zamarkowanie strzału z prawej nogi, zejście na lewą i udane wykończenie. Niezły gol, który niestety był mało przydatny dla Napoli" - napisano. Obok jego nazwiska widniała ocena 7.
Nota 6 powędrowała dla Polaka od calcionapoli24.it. Dziennikarze włoskiego portalu wspomnieli o jednym z obrońców Granady, który miał problem z polskim pomocnikiem. "Trzy minuty i od razu trafia. (...) Gonalons go nie zatrzymał" - wspomniano.
Zobacz też:
Liga Europy: Dynamo Kijów wyczekało rywala. 77 minut Tomasza Kędziory
Liga Europy. Włoskie media po meczu Napoli - Granada. "Mała satysfakcja"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!