Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że Liverpool FC zdoła obronić mistrzostwo Anglii. Po 25 rozegranych meczach zespół "The Reds" znajduje się na 6. miejscu w stawce Premier League i traci aż 19 punktów do Manchesteru City.
Na słabszą dyspozycję drużyny Juergena Kloppa złożyły się między innymi liczne urazy podstawowych zawodników. W ostatnim czasie z gry został wyłączony Jordan Henderson. Kapitan przeszedł operację pachwiny, jego przerwa może potrwać nawet osiem tygodni. - W tym sezonie praktycznie nie mieliśmy okazji, by zagrać w najmocniejszym składzie - stwierdził menadżer podczas konferencji prasowej.
Klopp poruszył też kwestię ewentualnych transferów. - Nie uważam, że potrzebna będzie przebudowa zespołu. Sądzę, że postaramy się jedynie o uzupełnienia składu - zaznaczył szkoleniowiec.
- Wiadomo, że najważniejsze są wyniki. Tabela nie kłamie. Moim zdaniem gramy dobrze, ale jesteśmy bardzo nieskuteczni. To jest rzecz, którą bez wątpienia powinniśmy poprawić. Przyszedłem tutaj do ciężkiej pracy. Czuję się odpowiedzialny za sytuację, w której aktualnie jesteśmy - podsumował Klopp. W niedzielę (28 lutego) o godz. 20:15 Liverpool zagra na wyjeździe z Sheffield United.
Czytaj także:
Lionel Messi już podjął decyzję? Teraz czeka na ruch szefów Barcelony
Transfery. Przyszłość Paula Pogby pod znakiem zapytania. Który klub wybierze?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!