Wyrzucenie Błażeja Augustyna z boiska przez sędziego Daniela Stefańskiego podczas meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Jagiellonią Białystok i Piastem Gliwice (0:1) wzbudzało spore kontrowersje. Zdaniem większości ekspertów zawodnikowi nie należała się bowiem druga żółta kartka, którą ten otrzymał za zagranie ręką w 59. minucie.
Podlaski klub postanowił działać i złożył odwołanie do Komisji Ligi Ekstraklasy SA, o czym informowaliśmy TUTAJ. Walka popłaciła, gdyż organy dyscyplinarne orzekły iż decyzja arbitra była błędna i postanowiły anulować upomnienie 33-latka.
"Po zapoznaniu się z opinią Kolegium Sędziów PZPN, które dopatrzyło się rażącego błędu w decyzji arbitra, Komisja Ligi uznała protest złożony przez Jagiellonię Białystok w sprawie żółtej kartki dla zawodnika Błażeja Augustyna z meczu Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice w 19. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy. Tym samym kara napomnienia (...) została anulowana" - czytamy w oficjalnym komunikacie KL.
Decyzja KL nie zmienia nic w kontekście występu Augustyna w najbliższym meczu Jagiellonii z KGHM Zagłębiem Lubin (sobota 6 marca o godz. 17:30). Po anulowaniu drugiej żółtej kartki ze spotkania z Piastem nadal ma bowiem na koncie cztery upomnienia i pozostaje zawieszony.
ZOBACZ pełną lista zawieszonych i zagrożonych na najbliższą kolejkę Ekstraklasy>>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!