W lipcu 2016 roku bramkarz został wypożyczony z Piasta Gliwice do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Po roku Rafał Leszczyński dołączył do drużyny "Górali" na zasadzie transferu definitywnego.
W ostatnich miesiącach przegrywał rywalizację o miejsce między słupkami. W trwających rozgrywkach PKO Ekstraklasy 28-latek zagrał zaledwie w 3 meczach i 1 raz zachował czyste konto. Trenerzy Podbeskidzia zdecydowanie częściej stawiali na Michala Peskovicia i Martina Polacka. Leszczyński nie znalazł się w planach Roberta Kasperczyka.
"Kontrakt 28-letniego bramkarza został rozwiązany za porozumieniem stron. Dziękujemy Rafałowi za grę w TSP i życzymy powodzenia w dalszej karierze" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej klubu. Piłkarz może swobodnie poszukiwać nowego pracodawcy.
Leszczyński jest wychowankiem Olimpii Warszawa. Przez wiele lat występował w pierwszoligowym Dolcanie Ząbki. W styczniu 2014 roku golkiper otrzymał szansę od selekcjonera Adama Nawałki i zaliczył debiut w seniorskiej reprezentacji. Zagrał wówczas w wygranym 3:0 meczu z Norwegią.
Czytaj także:
Polska Ekstraklasa maruderem piłkarskiej Europy. Tak źle jeszcze nie było
Kibice Wisły Kraków mogą odetchnąć z ulgą. Stoper wkrótce wróci do gry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCop