Wzruszający wpis mamy Lewandowskiego. To był wyjątkowy dzień dla Roberta

Facebook / Fot. Sebastian Widmann/Getty Images i Facebook/Iwona Lewandowska / Robert Lewandowski i jego ojciec - Krzysztof Lewandowski
Facebook / Fot. Sebastian Widmann/Getty Images i Facebook/Iwona Lewandowska / Robert Lewandowski i jego ojciec - Krzysztof Lewandowski

Robert Lewandowski zaprezentował się z fantastycznej strony w meczu Bayern Monachium - Borussia Dortmund. Okazuje się, że hit Bundesligi przypadł na szczególny dzień dla polskiego piłkarza, o czym przypomniała jego mama.

"W dniu urodzin Krzysia, Robert strzelił kolejną bramkę" - czytamy na profilu Iwony Lewandowskiej na Facebooku. Tym samym mama "Lewego" ujawniła, że 6 marca na świat przyszedł jej mąż - ojciec najlepszego polskiego piłkarza.

W sobotę Robert Lewandowski poprowadził Bayern Monachium do ważnego zwycięstwa nad Borussią Dortmund. W niemieckim klasyku ekipa BVB prowadziła już 2:0, ale jeszcze przed przerwą 33-latek ustrzelił dublet i doprowadził do wyrównania. W samej końcówce "Lewy" skompletował hat-tricka, a Bawarczycy ostatecznie wygrali 4:2 (więcej o meczu TUTAJ).

Fantastyczny występ Polaka przypadł w wyjątkowym dla niego dniu. 6 marca urodził się jego ojciec, który piłkarskiej kariery syna nie mógł jednak podpatrywać. Zmarł w 2006 r., w wieku 49 lat, gdy przyszły najlepszy piłkarz świata był jeszcze nastolatkiem.

"Krzyś patrzy z góry i cieszy się razem z nami wszystkimi" - czytamy w jednym z komentarzy pod wpisem mamy Lewandowskiego.

Krzysztof Lewandowski nie doczekał nawet debiutu syna w piłce seniorskiej. - Zawsze będę żałował, że tata nigdy nie widział moich występów na żywo. Odszedł, kiedy stawiałem pierwsze kroki w seniorskiej piłce. Mam nadzieję, że teraz patrzy na moje mecze z góry - mówił kapitan reprezentacji Polski na początku 2020 r., gdy odbierał nagrodę dla "Piłkarza roku" na gali tygodnika "Piłka Nożna".

Ojciec Lewandowskiego zmarł wskutek wylewu, chorował na nowotwór. - Miał problemy z sercem. Musiał brać leki, ale w pewnym momencie zapomniał i nagle okazało się, że nie ma go już na tym świecie - opowiadał piłkarz w rozmowie z Magdą Mołek.

Czytaj teżKlasyfikacja strzelców Bundesligi. Lewandowski nie ma sobie równych. Coraz bliżej rekordu Muellera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Komentarze (4)
avatar
MKSKorona1973
6.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Robert strzelić 3 gole w tak ważny dzień tylko pokazuje klasę sportową i ambicję. 
avatar
Fan RL9
6.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przykre to wszystko, każdy syn chciałby żeby ojciec był świadkiem jego sukcesów i każdy ojciec chciałby widzieć sukcesy swojego syna. Z drugiej strony zastanawiam się Lewy miałby takie sukcesy Czytaj całość
avatar
yes
6.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
a po co takie sprawy na SF? - przecież to nie piłka nożna...