Wielkie wyróżnienie dla polskiego piłkarza. Jest w grupie największych talentów na świecie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sebastian Walukiewicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sebastian Walukiewicz

CIES co roku opracowuje listę największych talentów na świecie. Tym razem spotkała nas duża niespodzianka, bo znajdziemy na niej jednego piłkarza z Polski.

Z Polski regularnie wyjeżdża wielu utalentowanych piłkarzy. Nie wszystkim jednak udaje się przebić w zagranicznych klubach. Jednym z wyjątków jest Sebastian Walukiewicz, który obecnie jest bardzo ważnym zawodnikiem w Cagliari Calcio.

Reprezentant Polski właśnie został doceniony przez statystyków z CIES Football Observatory. Ta organizacja co roku prezentuje listę największych talentów na świecie.  Nasz rodak jest w gronie przyszłych gwiazd z rocznika 2000.

Walukiewicz został sklasyfikowany na 16. miejscu rankingu młodych gwiazd futbolu. Zestawienie jest tworzone na podstawie minut rozegranych w lidze, a także poziomu drużyny, w której występują. Rzadko się zdarza, aby w tym rankingu znajdował się jakiś Polak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Na liście talentów nie brakuje wielkich nazwisk. Pozycję numer jeden zajmuje Jadon Sancho z Borussii Dortmund. Drugi jest Alphonso Davies (Bayern Monachium), a trzeci Erling Haaland (Borussia Dortmund). Cały ranking Top 25 znajdziesz TUTAJ.

Walukiewicz w tym sezonie rozegrał już 19 meczów w Serie A i nawet strzelił gola. Od niedawna zawodnik Cagliari jest powoływany do reprezentacji Polski. Jak nadal będzie grać tak dobrze, to kwestią czasu będzie zmiana klubu na silniejszy.

Reprezentant zareagował na decyzję Sousy. "To nie koniec świata. Zobaczymy w maju" >>

Łukasz Fabiański czeka na nowy kontrakt. Co dalej z polskim bramkarzem? >>

Komentarze (1)
avatar
Jurek 150
10.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te powołania Sousy tych 35 kadrowiczów to jedna wielka kpina. Na polskich boiskach jest o wiele lepiej grających zawodników od tych powołanych, którzy siedzą na ławach rezerwowych nawet w II Czytaj całość